Andrzej Dębkowski, Między metafizyką a odpustem. Szkice krytyczne i felietony. Redakcja, zdjęcie na I stronie okładki i projekt okładki: Andrzej Dębkowski. Słowo wstępne i zdjęcie autora na IV stronie okładki: Andrzej Walter. Słowo na okładce: prof. Maria Szyszkowska. Wydawnictwo Autorskie Andrzej Dębkowski, Zelów 2025, s. 346.
Twórca „Gazety Kulturalnej” i jej redaktor naczelny Andrzej Dębkowski jest – co uwyraźnia niniejsza książka – nie tylko poetą i pisarzem, ale także wnikliwym uczestnikiem życia, które toczy się w Polsce i poza krajem. Nieprzeciętna wrażliwość i przenikliwość sprawiają, że Autor podważa stereotypowe i poprawne politycznie poglądy. Buntuje się wobec tego, co pospolite. Mając poczucie odpowiedzialności, wyraża troskę o naród, wskazując niepokojące przejawy upadku duchowego człowieka naszych czasów, któremu nie przyświecają ideały.
prof. zw. dr hab. Maria Szyszkowska
Publicystyka Andrzeja Dębkowskiego to znakomicie napisana współczesna literatura faktu dla intelektualisty. Teksty te są: mocne, zadziorne, wyraziste i jakże wytrawne, a przy tym, jakże to ważny i znamienny głos elokwentnego przecież: erudyty, artysty, pisarza i poety zanurzonego głęboko zarówno w środowisko i życie literackie, jak i w całokształt zaangażowania aktywnego społecznie zwyczajnego wydaje się obywatela naszego kraju. Uderza właśnie ta troska: o mądrość, o stare, ważne przecież wartości i zasady, o etykę, etos i pozycję artysty właśnie, ale nie tylko, bo i każdego Czytelnika, którego los rzucił na karty tej świetnej książki. (...)
Teksty tutaj zamieszczone, Andrzeja Dębkowskiego, którego znają w środowisku literackim absolutnie wszyscy, są napisane, jak się to dziś mówi z pazurem, z werwą, z emocją i prawdą, w którą Autor wierzy i my w lekturze mu wierzymy w szczerość i serce na dłoni. Tak skonstruowane teksty po prostu świetnie się czyta, pochłania wręcz jeden po drugim łatwo uchwytując całość przesłania. Ze świecą dziś szukać takich tekstów, takich pozycji książkowych, felietonów czytanych z wypiekami na twarzy. Współczesne dziennikarstwo dopadła bowiem najgorsza z chorób, a mianowicie permanentna sprzedajność, zależność i podległość panom i sponsorom. Uderza nas zatem w lekturze Dębkowskiego Jego bezcenna niezależność, zdanie własne, osobne, odmienne może i czasami od naszego, ale to przecież zdanie ważne, mądre i zawsze warte rozważenia. Andrzej Dębkowski bowiem w sposób chyba nawet nieskrywany zachęca czytelnika do dyskusji, do podjęcia rękawicy, do poszukiwań i refleksji wspólnych i to też powoduje wytworzenie się więzi pomiędzy Autorem, a Czytelnikiem, jako element niezbędny fantastycznej lektury, lektury okraszonej satysfakcją i namysłem. Pozostaje mi pogratulować Andrzejowi tej pasji, tej wiary i tego znakomitego pióra, które cenię wysoko, niemal najwyżej. Takie teksty są bezcenne. Są jak stare fotografie, które z każdym rokiem cenimy coraz bardziej. (...)
Zwróćcie Państwo uwagę na kilka elementów... Po pierwsze sam tytuł. Jest znakomity. Pomiędzy metafizyką a odpustem. Oto Polska właśnie, wypisz wymaluj nasz kraj mlekiem i miodem płynący pomiędzy Bugiem, a Odrą, nad naszą piękną Wisełką, z jakże ważną Wartą gdzieś na wskroś. Choć osobiście uważam, że więcej tu odpustu niż metafizyki, metafizyka jednak pomogła nam zawsze przetrwać chude lata, a było ich przecież niemało. Tytuł wieńczy ponoć dzieło, ale u Dębkowskiego je jakby zaczyna i jak to Dębkowski, prowokuje do rozmyślań i zastanowień. Czyni to dalece skutecznie. Po wtóre Dębkowski jest jakże świadomym swych zalet Europejczykiem z prawdziwego zdarzenia. Rozważa w swych przemyśleniach nad miejscem Polski i Europy w świecie, nad stanem kultury i sztuki, nad kondycją języka i czytelnictwa, słowem nad wszystkim tym, co zajmuje nas w bieżących sporach i rozmowach, w realnym życiu i w wyzwaniach, które przed nami. Bardziej pyta niż stawia jakieś domknięte tezy, podrzuca własny punkt widzenia, ale go nie narzuca, prowokuje, ale z klasą, zaczepia, ale delikatnie, a co trzeba nazwać po imieniu, nazywa. Może i teksty Adama Zagajewskiego są wobec tej publicystyki bardziej poetyckie i jeszcze mocniej intelektualne, ale więcej życia i szczerości, a co za tym idzie skuteczniejsze literacko są teksty Dębkowskiego. To naprawdę przyjemna lektura i bardzo rozwijająca czytelniczo. Bardzo wyraziście przerywa ciszę, skłania do refleksji, uderza emocjami i pewnym ważnym aspektem prawdy, która wbrew pozorom jednak jeszcze istnieje. (...)
Andrzej Walter
_____________________
Andrzej Dębkowski, poeta, krytyk literacki, publicysta, eseista, dziennikarz i wydawca. Autor szkiców i esejów krytycznoliterackich. Redaktor naczelny „Gazety Kulturalnej”. Autor ponad tysiąca publikacji prasowych oraz wielu książek poetyckich, krytycznych i historycznych. Jego wiersze tłumaczono na kilkanaście języków. Współpracuje, jako publicysta z prasą kulturalną w kraju i za granicą. Jego prace eseistyczne były publikowane w wielu opracowaniach naukowych. Juror wielu konkursów literackich i kapituł nagród.
Laureat kilkudziesięciu konkursów literackich, m.in.: dwukrotny laureat Wielkiego Lauru Międzynarodowej Jesieni Literackiej Pogórza w dziedzinie publicystyki kulturalnej i felietonistyki, Nagrody Marszałka Województwa Łódzkiego w kategorii „Dziennikarz roku”, Nagrody XXI Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu na książkę roku, Nagrody „Superekslibrisu Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi, Nagrody Literackiej im. Jarosława Iwaszkiewicza. Odznaczony Medalem Labor Omnia Vincit, Odznaką Honorową ZLP oraz Odznaką Honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej.
Należy do Związku Literatów Polskich, gdzie obecnie pełni funkcję wiceprezesa Zarządu Głównego i jest członkiem Komisji Kwalifikacyjnej.