Nowości książkowe

Józef Frąckowiak, Czytanka, Czytadło. Projekt okładki: Piotr Wieczorek. Nakład autorski, bez miejsca wydania, rok 2023, strony nienumerowane.

 

 

 

Lilla Latus, YesTem. Projekt okładki i grafiki: Agnieszka Herman. Zdjęcie na okładce: zachód słońca w Zduńskiej Woli: Lilla Latus. Zdjęcie autorki: z archiwum Lilli Latus. Tłumaczenie: na język angielski: Lilla Lauts, na język niemiecki: Małgorzata Półrola, na język francuski: Marek Łukaszewicz, na język czeski, Milan Hrabal, Na język Włoski: Elisa Foschi, na język bengalski: Shanta Farjana. Wydawnictwo NihdtInGale, bez miejsca wydania, 2022, s. 134.

 

 

YESTEM to nowa propozycja Lilii Latus, w której znajdziecie Państwo wier­sze po polsku, również przetłumaczone przez autorkę na angielski, ale tak­że przez innych tłumaczy na czeski, niemiecki, włoski czy bengalski. Samo słowo „jestem” jest wystarczająco mocną afirmacją, przywodzącą na myśl skojarzenia począwszy od imienia Boga Jahwe – Jestem, który jestem, przez psychologię humanistyczną, w której „tu i teraz” jest warunkiem rozwoju człowieka, po propagowaną obecnie sztukę uważności jako elementu oso­bistego rozwoju i oświecenia. Ale w tym oryginalnym tytule, powstałym po­przez połączenie dwóch języków, jest również owo „yes” zapożyczone z an­gielskiego (poi. tak), które mniej czy bardziej świadomie podpowiada stoicką filozofię Lillii Latus – zgodę na wszystko, co przynosi los. Dojrzałość poetki, umiejętność opisywania świata i w nim siebie, daje nam czytelnikom pew­ność, że wszystkie drogi w tym tomie są zawsze „w kształcie serca”.

 

„Lilia Latus zawsze imponowała mi poezją, znajomością angielskiego i głębokim zrozumieniem świata”.

Danuta Błaszak (USA)

 

„Trudno opisać te wiersze, bo doskonałość w nich zawarta jest i w tym, że innymi słowami niż słowa wiersza, nie da się ich wytłumaczyć”.

Ernest Bryll

 

„Wiersze gorzkie jak piołun i dobre jak chleb! Paradoks? Skądże! W kobie­cym doświadczeniu Lilii to tylko niezwyczajna - zwyczajność!”

Maria Jentys

 

„Czulej nie można”.

Grażyna Orlińska

 

„Lilia ze źródeł wypija nasz czas obecny”.

Leszek Żuliński

 

Józef Baran, Pokój i wojna. Redaktor prowadząca: Anna Piwkowska. Korekta: Aleksandra Nizioł. Projekt graficzny okładki: Piotr Kieżun. Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 2022, s. 152.

 

 

Tom Pokój i wojna zawiera nowe wiersze Józefa Barana z lat 2020-2022 i jest premierowym, piętnastym z kolei, zbiorem poety cenionego zarówno przez zwykłych czytelników (w ubiegłym roku zdobył laur „Orfeusza Czytelników 2021” za tom W wieku odlotowym), jak i przez autorytety krytyczne z Arturem Sandauerem na czele. Poeta umiejętnie łączy wyrafinowanie warsztatu poetyckiego ze szlachetną prostotą.

Prof. Anna Legeżyńska w eseju Poeta ridens napisała niedawno o Józefie Baranie: „Nie chciał nigdy być czyimś uczniem, iść po śladach noblistów, awangardystów, lingwistów, klasyków Pozostał sobą: twórcą wierszy do czytania przez szeroki krąg miłośników, od licealisty do profesora. W pełni zasłużył sobie na miłość czytelników i życzliwość krytyków”.

 

Natalia Budzyńska, Witkiewicz, ojciec Witkacego. Projekt okładki: Justyna Chowaniec. Fotografia na okładce: autoportret Stanisława Witkiewicza, archiwum Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem. Redaktor prowadzący: Adam Gutkowski. Opieka redakcyjna i adiustacja: Katarzyna Węglarczyk. Korekta: Barbara Gąsiorowska. Indeks: Artur Czesak. Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK, Kraków 2022, s. 494.

 

 

Stanisław Witkiewicz. Utalentowany malarz, genialny krytyk sztuki i pisarz, ojciec Witkacego. Nietuzinkowy Litwin, nowatorski wizjoner, uparty patriota, naznaczony rodzinną powstańczą historią. Człowiek, który wymyślił w architekturze styl zakopiański i odkrył dla świata uroki najpopularniejszej dziś podtatrzańskiej miejscowości.

KIM BYŁ CZŁOWIEK, KTÓRY DAŁ NAM ZAKOPANE?

Łzy napływające do oczu i ściśnięte ze wzruszenia gardło nie pozwoliły na jego pogrzebie przemówić Stefanowi Żeromskiemu. Henryka Sienkiewicza zeswatał z jego ukochaną przyszłą żonę, przedwcześnie zmarłą Marią, a światowej sławy aktorka Helena Modrzejewska była chrzestną jego jedynego syna. Zresztą do pary z niepiśmiennym góralem, muzykantem i gawędziarzem Sabałą. Taki właśnie był Stanisław Witkiewicz: z jednej strony znał się z niemal całym artystycznym światkiem przełomu XIX i XX wieku, z drugiej – siadał z góralami na ganku, gdzie gawędzili przy koniaku. Nie miał manii wielkości, wręcz przeciwnie. Nie wziął nawet korony za wykonywane przez siebie projekty zakopiańskich domów, nie przyjmował przyznawanych mu nagród i państwowych orderów, wołał spokojne Podhale niż przytłaczającą Warszawę. W życiu liczyły się dla niego tylko trzy rzeczy: ukochany syn, sztuka i Polska.

Czego nauczył się od niego Józef Piłsudski? Co takiego Witkiewicz dostrzegł w Zakopanem, że poświęcił mu znaczną część życia? Skąd wzięła się jego fascynacja rewolucją? Dlaczego wierność małżeńska nie miała dla niego największej wartości? I jak to się stało, że Witkacy tak bardzo go rozczarował?

 

Stefan. M. Żarów, Czytanie Wiatru. Wydawca: Mieleckie Towarzystwo Literackie, Mielec 2022, s. 112.

 

 

Stefan M. Żarów w słowach skierowanych do czytelnika pisze:

Oddając w Państwa ręce ten zbiór wierszy w większości publikowanych w czasopismach literackich, almanachach, antologiach i na portalach poetyckich, mam na uwadze czas w których one powstały na przestrzeni ostatnich burzliwych lat. Okres dwóch dekad obecnego wieku, początkowo spokojny można by rzec bezpieczny na wskroś idylliczny z prognozowanym ,,Końcem historii’’ ogłoszonym w słynnym eseju przez Francisa Fukuyama, w formule nawiązującej w swym założeniu do heglowskiej wizji powszechnego postępu, został zweryfikowany wydarzeniami o znaczeniu globalnym jak pokazał rozwój sytuacji geopolitycznej: masowa emigracja z południa do Europy, pandemia Covid -19 (utwory poświęcone temu zagadnieniu znalazły się w zbiorze Mensura Hominis dziennik małopandemiczny). Wspomnieć należy konflikty bliskowschodnie, następnie działania militarne za naszą wschodnią granicą na skalę niemającą precedensu od 1945 roku. Dodając do tego niekorzystne procesy makroekonomiczne, degradację środowiska naturalnego otrzymujemy zbiór niewiadomych przed którymi staje każdy z nas.

Dalej we fragmencie eseju pt. „Odhumanizowanie bytu” czytamy: Żyjemy w poczuciu dziejowych zmian, mentalnie pozostajemy epigonami przeszłości, bardziej lub mniej świadomie płynąc nurtem wyżłobionym przez płynną ponowoczesność. Idee, które ukształtowały naszą osobowość nadal wywierają istotny wpływ na ogląd i spostrzeganie otaczającej nas rzeczywistości. Czy mamy wewnętrzne odczucie kształtowania kultury dwudziestego pierwszego wieku, stojąc wobec wyzwań rozwoju nauki i powszechności wirtualnej informacji, na ile obudowujemy kulturowo rozpowszechniający się model homoelektronikusa, a może pochłonie nas konglomerat przyzwyczajeń – przywar towarzyszących jednostce ludzkiej od zarania jej uspołecznienia (…)

 

Szymon Koprowski, Jaśmin Babel rusza w świat. Redakcja: Magdalena Kaletka. Korekta: Maria Zabrany. Na podstawie rysunku Stefana Żechowskiego projekt okładki wykonał Bartosz Harlender. Oficyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe, Wrocław 2022, s. 184.

 

 

Szymon Koprowski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Ma w dorobku artystycznym, oprócz ilustracji książkowych, kilkanaście wystaw ma­larstwa i rysunku. Od dziesięciu lat zajmuje się beletry­styką. Zadebiutował powieścią Balkon na krańcu świa­ta, potem przyszła kolej na Uszy van Gogha, Dybuka z ulicy Piotrkowskiej, Za chwilę zacznie padać deszcz... oraz Reguiem dla Wrocławia.

Najnowsza powieść Szymona Koprowskiego Jaśmin Babel rusza w świat jest opowieścią nad wyraz współczesną, mimo zastosowanych w niej ele­mentów fantastyki (rozmowy ze zmarłą żoną głównego bohatera powieści i jej sztuczki trącące siarką). Te zabiegi nic a nic jej nie ujmują, można wręcz powiedzieć, że wzbogacają tekst. Autor opowiada o przejmujących losach małżonków zamieszkujących na krakowskim Kazimierzu. Trudny to adres i trudni współmieszkańcy, sąsiedzi, „czujni” i wrażliwi na wszystko, co nie pachnie swojsko. Wystarczą niepospolite imiona i nazwisko bohaterów, żeby nie dać im szans na wtopienie się w społeczność ulicy. Małżonków: Jaśmina, pisarza, i Hortensję, lekarza, doświadcza los. Żona Jaśmina umiera na raka. Z chorobą przegrywa z powodu niewytłumaczalnego lęku przed diagnozą! Destrukcyjna moc ciemnej strony psychiki triumfuje. Jaśmin, który do tej pory uważał się za niezłego pisarza, przechodzi podwójne załamanie: prze­żywa stratę żony, stwierdza też, że jego pisarstwo, czyli to, co zdominowało jego dotychczasowe życie, to okrutna pomyłka. Ulegając podszeptom ducha Hortensji, sprzedaje mieszkanie i rusza w świat szukać nowego celu, który usprawiedliwiałby jego dalszy żywot. W swojej podróży doświadcza wielu nieprawdopodobnych przygód i spotyka ludzi, których nigdy nie napotkał­by w swojej wyobraźni ograniczonej czterema ścianami gabinetu. Jednym słowem: Jaśmin Babel rusza w świat to fascynująca opowieść, przykuwająca uwagę czytelnika już od pierwszych stron.

Andrzej Walter

 

Zbigniew Niedźwiecki, Księga szyderców. Korekta: Alina Issel. Okładka: Wojciech Jaruszewski. Fotografia autora: Kamilla Żółkiewicz. Wydawnictwo Kaliny, Wrocław 2022, s. 344.

 

 

Zbigniew Niedźwiecki Ravicz jako prozaik zadebiutował w 2009 roku powieścią społeczno-obyczajową „Grzech przemilczenia” następnie spod jego pióra wyszedł zbiór satyrycznych opowiadań pt. „Przypadki małżeń­skie”. Na kanwie własnej sztuki teatralnej o Daisy von Pless w 2016 roku autor napisał pierwszy tom powieści biograficznej „Daisy. Błękitna tożsa­mość” a cztery lata później drugi. W 2021 roku powstały „Scenki z życia we dwoje”. Ostatnią książką w jego dorobku jest „Księga szyderców’(2022). Pisarz jest członkiem Związku Literatów Polskich i Stowarzyszenia Dzien­nikarzy RP.

Księga szyderców to zbiór rogatych definicji, które mają nie tylko swoją rzeczowość, ale i duchowość. Raz odzwierciedlają pól, a raz półtorej prawdy. Ich główna zaleta polega na tym, że przedstawiają zupełnie inne spojrzenie na rzeczywistość niż to, które wpaja nam się za pośrednictwem oficjalnej narracji. Ta peł­na błyskotliwego humoru książka może być źródłem osobistych refleksji, jak również doskonałej zabawy w gronie towarzyskim. Szkoda byłoby nie mieć jej w swojej biblioteczce.

Otwórz księgę i sam się o tym przekonaj!