ks. Wacław Buryła
Wędrować czy pielgrzymować?
Życie ciągle jest podróżą, wędrowaniem. Zazwyczaj wędrujemy drogami, które są banalne, powtarzają się, w pewnym momencie stają się męczące. Droga do szkoły, droga do pracy, droga do sklepu, do lekarza, do kina czy teatru, na dyskotekę czy do kawiarni... Ale takie wędrowanie człowiekowi nie wystarcza. Są tacy, którzy chcą wędrować na inne kontynenty, do innych krajów, szukają miejsc bezludnych, może nawet jeszcze nieodkrytych. Ale są i tacy, którzy marzą o locie w Kosmos. Wszak człowiek to HOMO VIATOR – człowiek w drodze, podróżny, pielgrzym.
Współczesny człowiek lubi podróże. Tym bardziej, że dzisiaj nie musi przemieszczać się na piechotę, ma do dyspozycji różne środki lokomocji: samoloty, statki, pociągi, autobusy, samochody... A świat właściwie stoi otworem, stał się globalną wioską, zniknęło wiele granic. Każda podróż mieści w sobie jakąś tajemnicę, dużo obiecuje, kusi czymś nieznanym. Każda podróż daje szansę na ubogacenie siebie, poznanie kultury czy historii innych narodów, budzi zachwyt nad perfekcyjną konstrukcją wszechświata, zadziwia pięknem przyrody, ale także bogactwem duchowym ludzi, których spotykamy.
Niektórym wystarczy luksusowo urządzony hotelowy pokój, obfitość jedzenia, picie alkoholu czy innych napojów, basen, piaszczysta plaża... Tylko że wtedy chyba już nie można mówić o podróży, o wędrowaniu. Bo wtedy nie ma już ciekowości, głodu, jakiejś bliżej nieokreślonej tęsknoty, nie ma głębi. Ważne, żeby człowiek czegoś szukał, coś budował, żeby nie zgodził się na wygodną, leniwą stagnację, bo tak łatwo można stać się duchową skamieliną. W pewnym momencie można stać się zwyczajnym „posągiem”, jak żona Lota. Ona oglądała się wstecz, a ważniejsze jest patrzenie przed siebie, patrzenie w przyszłość.
Chyba najpiękniejszym rodzajem podróżowania – przynajmniej dla mnie – jest pielgrzymka. To nie jest zwyczajny wyjazd, wycieczka. Pielgrzymka to nie tylko wędrowanie po konkretnych miejscach, podziwianie architektury, pejzaży, to raczej odwiedzanie osób, wędrowanie po czyichś śladach, szukanie tych śladów. To czas sacrum, wchodzenia w Tajemnicę, dotykania Boga, szukania Boga, otwierania się na transcendencję. Człowiek, który ma poczucie swojej kruchości, ulotności, przemijania, ma potrzebę dotykania tego, co nieśmiertelne, wieczne. Taki człowiek ma potrzebę oddychania nie tylko doczesnością, sekundami, które znikają nie wiadomo kiedy – taki człowiek chce także oddychać wiecznością.
Wyjątkowym miejscem na mapie świata jest Ziemia Święta. Ta ziemia nie jest święta dlatego, że święci są ci, którzy na niej mieszkają (daleko im do świętości), ale dlatego, że sam Bóg ją wybrał (chyba nigdy nie będziemy wiedzieli: dlaczego), na niej mieszkał, dotykał jej swoimi nogami, a jeszcze bardziej sercem. Zatem nic dziwnego, że ci, którzy uwierzyli w Boga ucieleśnionego w Jezusie, tęsknią za tą ziemią, marzą o tym, żeby ją zobaczyć, dotknąć, żeby poczuć jej smak. Chrześcijanie pragną mieszkać (pomieszkać) na tej ziemi, przynajmniej przez kilka dni. Ta ziemia pomaga zrozumieć Jezusa, Jego Ewangelię, pomaga zrozumieć Boga. Byłoby cudownie, gdyby wszyscy chrześcijanie mogli odwiedzić Ziemię Świętą. Bo kiedy wraca się z takiej pielgrzymki, inaczej słyszy się Ewangelię, bardziej się ją rozumie. To pielgrzymowanie nie kończy się na kolorowych fotografiach, nie kończy się na niczym. Ono przenosi się na całe życie, na myśli, słowa i czyny. Przed wiekami tej ziemi dotykał Bóg w Osobie Jezusa. Teraz dotykają jej ludzie różnych narodowości. Dotykają różnych miejsc, a raczej te miejsca dotykają ich. To jest wzajemne przenikanie. Ludzie potrzebują tych miejsc, a te miejsca potrzebują tych ludzi. Tylko wtedy życie Jezusa będzie miało sens. Bo wędrowanie do Ziemi Świętej to zawsze podróż do źródła.
W Ziemi Świętej byłem już (dopiero) trzykrotnie. Za każdym razem byłem coraz bardziej zauroczony tymi miejscami, które ciągle oddychają historią i to tą najważniejszą: historią Boga i człowieka, ich znajomości, wzajemnych fascynacji, zakochania. Bo jeżeli tego nie ma w człowieku, wtedy szkoda czasu na wędrowanie po Ziemi Świętej. Przez tę historię nie wystarczy przejść, trzeba się w niej zanurzyć. Nie wystarczy zrobić sobie eleganckie selfie – trzeba stać się częścią tej historii.
Dzięki pandemii zauważyłem coś, czego nie widziałem przez wiele lat. Uświadomiłem sobie, że my jako chrześcijanie jesteśmy (zostaliśmy) adoptowani. Są takie dzieci (na świecie jest ich setki tysięcy, jeżeli nie miliony), które nie były chciane ani kochane, okradzione przed biologicznych rodziców z tego, co najważniejsze: z miłości. Te dzieci często marzą o tym, żeby ktoś je zauważył, zaakceptował, pokochał, stworzył im dom. Niektóre dzieci z tej grupy (niestety nie wszystkie) mają to szczęście, że ich marzenie się ucieleśni, ktoś otworzy przed nimi drzwi mieszkania i swoje serce. Ale po pewnym czasie zdarza się, że te dzieci dowiedzą się o tym, że zostały adoptowane i wtedy rodzi się w nich bunt, nawet agresja. Zaczynają nienawidzić tych, którzy ich pokochali, którzy dali im dom, troskę i wtedy zaczynają poszukiwać swoich biologicznych rodziców. W tej sytuacji mają wiele oczekiwań, myśli, wyobrażeń, nadziei, które najczęściej kończą się rozczarowaniem i bólem. Bo wtedy już świadomie odkrywają, że naprawdę nie są ani chciane, ani kochane. Takie sytuacje najczęściej kończą się albo depresją, albo samobójstwem. Mieli miłość, którą otrzymali, którą odrzucili, której nie potrafili docenić. Mieli wszystko, a wybrali NIC.
Wielu ludzi ochrzczonych zachowuje się właśnie w ten sposób. Zostali adoptowani, pokochani przez Boga, ale w pewnym momencie rodzi się w nich bunt, odrzucają Boga i Jego Miłość, wybierają pustkę. Na przestrzeni ostatnich lat tak straszliwie opustoszały polskie kościoły. Tak wielu ludzi znudziło się Bogiem i Jego Miłością. Bóg nie uczynił im żadnej krzywdy, więc tak trudno zrozumieć takie zachowania. Po odrzuceniu Boga pozostają już tylko wspomnienia i... przepaść. Albo powrót do tej porzuconej Miłości, wskoczenie w otwarte ramiona Ojca. Bo Bóg nigdy nie przestaje czekać. Bo Bóg nigdy nie przestaje kochać.
Pielgrzymka do Ziemi Świętej to dobry czas, żeby to zrozumieć. Pielgrzymka to ważny i dobry czas, najbardziej brzemienny w skutki. To czas intensywnego poszukiwania Kogoś, kto nas adoptował (dokonało się to w momencie, kiedy otrzymywaliśmy sakrament chrztu), czyli pokochał i to w sposób niepojęty, wręcz szalony. Na początku pielgrzymki zaczynamy rozumieć, że jesteśmy kochani. A na końcu pielgrzymki rozumiemy, że my sami też chcemy kochać. Pielgrzymowanie po Ziemi Świętej to czas pełniejszego, głębszego odnajdywania Boga, Który jest Miłością. To jest Miłość nakierowana na człowieka, na każdego z nas.
Kiedy człowiek to zrozumie, wtedy świat przewraca się do góry nogami... ze szczęścia.
Wymiernym owocem tego pielgrzymowania po Ziemi Świętej jest książka „Ciągle wierzę w Miłość. Wiersze z Ziemi Świętej”, którą kilka tygodni temu odebrałem z drukarni. W tej książce, która właściwie jest albumem, mieszczą się fotografie z kolejnych pielgrzymek oraz wiersze trzech poetów: ks. Jerzego Szymika z Katowic, Jerzego Kaczmarka z Poznania i ks. Wacława Buryły z Krośnic. Ci poeci piszą niby o tym samym, wszak wędrują po tych samych miejscach, ale każdy robi to inaczej, bo każdy inaczej „widzi”, inaczej „czuje”. Jest to jakby „koncert” na trzy głosy. Myślę, że warto wczytać się i wpatrzyć w ten poetycki i fotograficzny „koncert”. Żeby zarazić się ich zachwytem. Żeby zatęsknić za Ziemią Świętą. Bo tylko tam można znaleźć to najważniejsze dla chrześcijanina źródło.
Książkę można nabyć u ks. Wacława Buryły, autora wierszy i wydawcy.
Zamówienia można składać drogą mailową (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.) albo telefonicznie (693 104 588). Cena książki: 45 zł + opłata pocztowa za wysyłkę.
ZLP w Poznaniu zaprasza
Konkurs o Nagrodę Literacką 44. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego
Związek Literatów Polskich Oddział W Poznaniu zaprasza autorów wydawnictwa stowarzyszenia fundacje do udziału w konkursie o Nagrodę Literacką 44. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu.
Tomy poezji wydane w roku 2020 w języku polskim prosimy nadsyłać w trzech egzemplarzach do 15 września 2021 roku.
Do trzech egzemplarzy tomu poetyckiego należy dołączyć małą kopertę zawierającą kartkę z imieniem i nazwiskiem autora oraz danymi adresowymi, e-mailem lub numerem telefonu.
Wybory wierszy nie będą brane pod uwagę.
Organizator konkursu powoła kompetentne jury.
Wyniki konkursu zostaną ogłoszone podczas 44. Międzynarodowego Listopada Poetyckiego, w dniu 4 listopada 2021 roku lub na stronach internetowych Związku Literatów Polskich Oddział w Poznaniu: www.zlp.poznan.pl oraz na Facebooku.
Laureat Nagrody Literackiej (nagroda finansowa) oraz osoby wyróżnione otrzymają powiadomienie o terminie i miejscu uroczystego wręczenia Nagrody.
Tomy poezji prosimy nadsyłać na adres: Maria Magdalena Pocgaj, Związek Literatów Polskich, ul. Knapowskiego 22/5, 60-126 Poznań.
Gdańska biblioteka wydała kolejną książkę
Wilk powrócił drukiem
„Powrót wilka” Mirosława Tomaszewskiego – książka wyłoniona w 30. edycji Gdańskiego Konkursu Literackiego im. Bolesława Faca – ukazała się drukiem. Czy to bardziej powieść pokoleniowa, czy historyczna z wątkami obyczajowymi i sensacyjnymi, czy może uniwersalna o prozie życia i zderzeniu rzeczywistości z marzeniami?
Ciekawostka, pierwotnie nagrodzona książka Mirosława Tomaszewskiego nosiła tytuł „Zjazd”. Jednak przemianowana została na „Powrót wilka”.
– Tytuł, który wtedy zwyciężył spośród moich opcji, jest także ostatnim słowem, które pada w powieści – wyjaśnia autor Mirosław Tomaszewski. – Wydało mi się to efektowną klamrą, ale czekając na werdykt doszedłem do wniosku, że ten tytuł nie oddaje właściwie treści książki. Czytelnikowi, który nic o powieści nie wie, może skojarzyć się z posiedzeniem partyjnym albo konferencją. Właśnie poprawiam kolejną wersję prequela „Powrotu Wilka”, który opisuje losy tych samych postaci 19-24 lata wcześniej. Wcześniejsza wersja tej powieści brała udział w Gdańskim Konkursie Literackim 2019r. i zdobyła wtedy wyróżnienie. Zamierzam wydać ją samodzielnie na początku 2022 roku i nadać jej tytuł, który będzie współgrał z sequelem, ponieważ obie fabuły, czytane w dowolnej kolejności, będą tworzyć trzecią, dodatkową, pełniejszą opowieść zmieniającą spojrzenie na przedstawione historie. Książki powinny nawiązywać do siebie także okładkami i tytułami. Ze „Zjazdem” byłoby to bardzo trudne.
„Powrót wilka” jest 21. publikacją nagrodzoną w Gdańskim Konkursie Literackim im. Bolesława Faca (kilkakrotnie jury nie wyłoniło zwycięzcy). Pierwszą wydaną przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Gdańsku, jako operatora konkursu. W uzasadnieniu wyboru komisja konkursowa napisała: – Jerzy Kwiatkowski po debiucie Zbigniewa Herberta napisał, że celem tego poety nie jest nowość, ale doskonałość. Na nowatorstwie nie zależy także Mirosławowi Tomaszewskiemu, autorowi powieści zwyciężczyni w Konkursie Literackim im. Bolesława Faca w roku 2020. To świetnie wyrobione prozatorskie ciasto, w którym co i rusz natrafiamy na mięsiste rodzynki metafor.
Czy powieść trafi na ekrany? Widzi ją tam Leszek Kopeć, dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej i festiwalu FPFF Gdynia.
– „Powrót wilka” jest świetnym materiałem wyjściowym dla filmu, który byłby dla starszego pokolenia wzruszającą podróżą w czasie, a dla młodszych generacji wspaniałą lekcją z najnowszej historii Polski – twierdzi. – Powieść ma oryginalną perspektywę narracyjną, głównego bohatera z jego perypetiami, ale przede wszystkim kompozycję.
Przypominamy, że trwa nabór prac do tegorocznej edycji Gdańskiego Konkursu Literackiego. Niepublikowane wcześniej utwory, czy to zbiory wierszy, opowiadań, esejów, wspomnienia, powieść, utwór dramatyczny, czy reportaż, pełnoletni autorzy mogą przesłać do 31 sierpnia do WiMBP Gdańsk, z dopiskiem „Gdański Konkurs Literacki im. Bolesława Faca”. Szczegóły na stronie internetowej biblioteki.
Historyczne, tradycyjne, szlachetne techniki fotograficzne
Konkurs Fotografii Artystycznej „Źródło” – Wągrowiec 2021
Celem konkursu jest popularyzacja fotograficznych technik historycznych, prezentacja i konfrontacja osiągnięć twórców uprawiających stare techniki fotograficzne z uwzględnieniem nowatorskiego podejścia.
Udział w konkursie jest otwarty dla wszystkich fotografujących wykorzystujących w swej pracy historyczne, tradycyjne i szlachetne (swobodne) techniki fotograficzne jak ambrotypia, cyjanotypia, vandyke brown, albumina, kallitypia, kolodion, kalotypia, techniki chromianowe np. guma, pigment, polaroid transfer i inne.
Uwaga! Dopuszczalne są odbitki w technologii żelatynowo-srebrowej jedynie wywołane w procesie lith print (tzw. odbitki litowe).
Tematyka, ilość i format prac są dowolne. Organizator nie wymaga oprawy, ale prace oprawione w passe-partout i ramy będą mile widziane. Prace większe niż 50x50 cm muszą być oprawione w ramy.
W konkursie mogą brać udział wyłącznie prace do tej pory niewystawiane i nienagradzane.
Każdą pracę należy czytelnie opisać na odwrotnej stronie podając: imię i nazwisko, tytuł pracy, technika, numer zgodny z kartą zgłoszenia.
Do prac należy dołączyć wypełnioną kartę zgłoszenia.
Prace nieopisane, bez karty zgłoszenia nie będą oceniane.
Zwycięska praca lub zestaw prac przechodzą na własność organizatora pozostałe prace będą zwrócone autorom na ich koszt.
Prace wraz z kartą zgłoszenia należy przesłać na adres: Miejski Dom Kultury, ul. Kościuszki 55, 62-100 Wągrowiec, z dopiskiem „KONKURS FOTOGRAFICZNY ŹRÓDŁA”
Nagrody: Grand Prix – 1800 zł i pamiątkowa statuetka, I nagroda – 900 zł, II nagroda – 750 zł, III nagroda – 500 zł, trzy wyróżnienia po – 250 zł.
Oceny i kwalifikacji prac do wystawy dokona jury powołane przez organizatora. Jury ma prawo do innego podziału nagród.
Prace niespełniające warunków regulaminu nie będą podlegały ocenie.
Ostateczny termin nadsyłania prac mija 30 września 2021 r. (decyduje data stempla pocztowego). Obrady jury odbędą się do 15 października 2021 roku.
Zawiadomienie autorów o werdykcie do – 20 października 2021 roku.
Otwarcie wystawy – w listopadzie 2021 roku w Galerii Miejskiego Domu Kultury w Wągrowcu. Wystawa: listopad 2021 – styczeń 2022 w Galerii Miejskiego Domu Kultury w Wągrowcu. Termin zwrotu prac – do 30 września 2022 roku.
Organizator zastrzega sobie – z względu na nieprzewidywalny w momencie ogłoszenia konkursu, stan pandemii jesienią 2021 – możliwość zmiany terminu otwarcia i prezentacji wystawy pokonkursowej.
Jeśli sytuacja epidemiczna w kraju na to pozwoli, organizatorzy zamierzają zorganizować seminarium nt. wybranych fotograficznych technik historycznych.
Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do bezpłatnej reprodukcji prac w katalogu oraz środkach masowego przekazu w celach reklamy imprezy.
Organizator nie odpowiada za uszkodzenia prac wynikłe w czasie przesyłki pocztowej.
Nadesłanie prac na konkurs jest jednoznaczne z uznaniem niniejszego regulaminu.
Biuro organizacyjne/sekretariat MDK:
Miejski Dom Kultury w Wągrowcu, ul. Kościuszki 55, 62-100 Wągrowiec, tel. 672 620 545, wew. 23
tel. kom. 661 154 516. Biuro MDK czynne: pn-pt 08:00-16:00.
www.mdkwagrowiec.pl
Wszelkich dodatkowych informacji na temat konkursu udziela komisarz wystawy: instruktor fotografii, fotograf Lech Szymanowski: Miejski Dom Kultury w Wągrowcu: e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Konkurs im. Wojciecha Bąka w Ostrowie Wielkopolskim
XVI Ogólnopolski Konkurs Poetycki „Struna Oficka”
W konkursie mogą brać udział osoby, które ukończyły 18 lat niezależnie od przynależności do związków i stowarzyszeń twórczych.
Na konkurs należy nadesłać zestaw trzech wierszy, niepublikowanych (w tym w internecie) oraz nieocenianych w innych konkursach.
Wiersze opatrzone godłem w pięciu kopiach należy nadesłać na adres organizatora w terminie nieprzekraczalnym do dnia 31 lipca 2021 roku.
Prace powinny mieć formę maszynopisu lub wydruku komputerowego (rękopisy nie będą rozpatrywane).
Dane personalne, adres autora, numery telefonów, adres e-mail, należy dołączyć w zaklejonej kopercie opatrzonej Godłem tym samym co prace konkursowe.
Kwota nagród do podziału przez jury wynosi ogółem 4000 złotych.
Ogłoszenie wyników konkursu odbędzie się podczas 29. Festiwalu WSZYSTKO JEST POEZJĄ na przełomie września i października 2021 roku.
Wiersze nadesłane na konkurs nie podlegają zwrotowi, a o wynikach konkursu organizator powiadomi tylko laureatów.
Wybór nagrodzonych utworów zostanie opublikowany na łamach dwumiesięcznika literackiego TOPOS.
Adres organizatora: Ostrowskie Centrum Kultury, ul. Wolności 2, 63-400 Ostrów Wielkopolski z dopiskiem: konkurs poetycki STRUNA ORFICKA.
Konkurs im. Anny German
IX Ogólnopolski Konkurs Poetycki
Każdy Autor może przesłać 1 zestaw zawierający maksymalnie 3 wiersze w języku polskim, nigdzie dotychczas niepublikowanych i nienagradzanych w innych konkursach.
Zestaw wierszy należy opatrzyć godłem i dołączyć w formacie PDF i WORD (wersja 1997-2003) do Formularza Zgłoszeniowego, który jest dostępny na stronie www.zapisy.zok.com.pl.
Godłem musi być zestaw liter lub cyfr zawierający co najmniej 8 znaków w tym dwie cyfry. 2.
Objętość jednego utworu nie może przekraczać 1 strony, 1000 znaków łącznie ze spacjami i 26 wersów.
Wiersze oceni Jury, składające się ze specjalistów w dziedzinie literatury.
Formularz Zgłoszeniowy Konkursu należy przesłać w terminie do 25 sierpnia 2021 roku.
Wyniki ogłoszone zostaną w czasie biesiady literacko-muzycznej 27 listopada 2021 roku.
Laureaci zostaną powiadomieni przez Organizatorów o godzinie i miejscu tej imprezy drogą e-mailową lub telefonicznie.
Konkurs adresowany jest do osób, które ukończyły 16 lat (urodzeni w 2005 i wcześniej).
Organizatorzy zastrzegają sobie prawo do nieodpłatnego publikowania nagrodzonych i wyróżnionych utworów, a także utworów, które ze względu na walory artystyczne, chociaż nie nagrodzone,kwalifikująsiędozamieszczeniawwydawnictwiepokonkursowym.
Organizatorzy konkursu przyznają laureatom nagrody pieniężne w następującej wysokości: I nagroda 1100zł, II nagroda 900zł, III nagroda 800 zł, trzy równorzędne wyróżnienia po 500 zł .