Wydawnictwa o herbacie w zbiorach WBP im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi
Czarodziejska goryczka
Na czym polega zjawisko nieostro i umownie nazywane „magią herbaty”? Co takiego herbata człowiekowi ofiarowuje, że Lu Tung, autor pierwszego dzieła o chá, „Księgi herbaty” z 780 roku n.e. napisał wręcz: „Nie interesuje mnie nieśmiertelność, interesuje mnie tylko smak herbaty”? Bo przecież nie sposób, nie wypada, byłoby bezdusznym, sprowadzać rzecz całą do biochemicznych procesów zachodzących w ciele.
Dlaczego wokół herbaty narósł przez wieki, pod różnymi szerokościami geograficznymi, kontekst kulturowy tak szeroki, że pozwala mówić o „herbatyzmie” w Japonii, o „filozofii herbaty” w Chinach, czy o tradycji five o’clocku w Anglii? Czy można głębiej wniknąć w kulturę Rosji bez świadomości roli, jaką w życiu rosyjskim odgrywa samowar? Jak kiedyś napisał bodaj Guy Sorman, „cywilizacja Zachodu, to cywilizacja kawy, cywilizacja Wschodu, to cywilizacja herbaty”.
Czy można przystępować do istotnych porównań nie biorąc pod uwagę tej różnicy? Na te wszystkie i inne pytania wokół camelii sinensis można próbować odpowiedzieć zapoznając się z piśmiennictwem „herbacianym” zgromadzonym w zbiorach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Łodzi.
Rusza kolejny festiwal w Kutnie
Złoty Środek Poezji
Jerzy Stasiewicz
Krótka historia literatury w Bydgoszczy
Wiosenne śniegi, zawieruchę – czas kwitnienia mirabelek – przemarznięcie do szpiku kości z wodą w butach włącznie, wędrując po suchej fosie, od Bramy Grodkowskiej – wzdłuż Orląt Lwowskich bastionami: Morawskim, Regulickim, Place d′Armes, Kaplicznym – do Bramy Ceglanej przy zdewastowanym Cmentarzu Garnizonowym, gdzie ostał tylko pomnik żołnierzy niemieckich z I wojny światowej z inskrypcją „Unsern Helden” i kilka rozrzuconych płyt nagrobnych wynagrodziła mi lektura Krótkiej historii literatury w Bydgoszczy Stefana Pastuszewskiego. Otrzymałem ją niespodziewanie... ale chyba zasłużenie... – pomoc mocy niebiańskich – jako, że jestem „pochłaniaczem” wszelkiego rodzaju opracowań dotyczących kultury języka, (fascynacja językiem) i historii literatury od jej zarania. Oczywiście hobbystycznie, z konsekwencjami: szmat czasu poświęcam na zgłębianie materiału, wędrówki po bibliotekach, zakupy w antykwariatach (czasem kosztowne). Ale każdy ma jakiegoś... powiedzmy kulturalnie... konika.
Prawie tydzień – zarywając głęboko noce – potrzebowałem na zgłębienie całości. Nie potrafię czytać wybiórczo. Do niektórych fragmentów powracałem wielokrotnie (to u mnie norma), wyłapując lokalne wielonarodowe smaczki zgodnie z chronologią i spojrzenia z różnej perspektywy Stefana Pastuszewskiego. Fanatyka historii literatury z fundamentem uniwersyteckim (magister filologii polskiej; Uniwersytet Gdański, doktor historii; Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy), poetę (wiele tomów jest mi znanych), prozaika (głośne Późne majowe popołudnie z 1995 roku). Krytyka literackiego, publicystę, wydawcę (założyciel i redaktor naczelny Instytutu Wydawniczego „Świadectwo” (1987), miesięcznika literackiego „Akant” (1998), nieregularnika „Podwórko z Kulturą” (2008). Wykładowcę akademickiego, działacza politycznego i samorządowego. Niemal człowieka instytucję. Ikonę miasta nad Brdą. Ciekawe czy docenianego w swoim środowisku?
Na kartach książki przedstawia w sposób syntetyczny dzieje literatury i życia literackiego na przestrzeni stuleci w Bydgoszczy i subregionie bydgoskim. Językiem naukowym, ale niebywale przejrzystym (co nie zawsze jest oczywiste z punktu katedry) i wciągającym „zwykłego” czytelnika w głąb zagadnienia. Z ujmującą przez autora świadomością ciągłości literatury co jeszcze bardziej nadaje publikacji spójności wewnętrznej. A obejmuje okres niemały: od epoki staropolskiej do 2020 roku.
Przedstawia literatury narodowe: polską, niemiecką, żydowską. To dokument niewielkiego obszaru Polski. Niezwykle potrzebny. Takich opracowań jest niewiele. Za przykładem Stefana Pastuszewskiego powinni iść inni, dokumentując swoje „terytoria”. Ja przy pierwszym czytaniu zacząłem zazdrościć mieszkańcom pradoliny, łąk nadnoteckich, aż po Wisłę i pasma wysoczyzn Krótkiej historii literatury w Bydgoszczy (gdzież ona krótka), w której jak na tacy podany jest przegląd twórczości literackiej, z całym bagażem dziejów.
Myślę o swojej ziemi nyskiej. Pisarzy polskich i śląskich znam ze „słownika”. Niemieckich z opracowań i publikacji okolicznościowych. Czeskich kilku obiło mi się o uszy. A o żydowskim nie słyszałem. Była w Nysie synagoga, cheder, były fabryki, pozostały ślady kirkutu i macewy utwardzające drogę, więc i pisarz był! Może kilku? Skąd o nich mają wiedzieć uczniowie? Jak brak opracowań źródłowych. A nauczycielom w większości brak inwencji.
Wybrałem się do galerii „pod dachem” przy pracowni rzeźbiarskiej profesora Mariana Molendy, Plac Kilińskiego 1 (akurat pracował nad pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego). Usiadłem na krześle obok Jeremiego Przybory, pokazując mu jego biogram pomieszczony w „Aneksie I; Leksykonu pisarzy z Bydgoszczy” (132 noty). Dostrzegłem u gipsowej postaci błysk w oku i lekki ruch kapeluszem Starszego Pana. Agnieszka Osiecka zadumana uśmiechnęła się dobrotliwie, wspierając głowę na dłoni, a Jerzy Wasowski sztywno patrzył w kierunku wieży ciśnień.
Jest w książce Pastuszewskiego wszystko co być powinno, ułożone czytelnie w rozdziały. Wymienię: Założenia metodologiczne. Źródła i opracowania. Epoka staropolska. Zabór pruski (1772-1920). Okres międzywojenny (1920-1939). Okupacja niemiecka (1939-1945). Polska Ludowa (szczegółowo podzielona na lata). Okres transformacyjno-globalistyczny.
Trzy ostatnie mają próbę oceny. Jest podsumowanie, bibliografia, spis rycin, schematów, tabel. Dalsza część to aneksy: Leksykon pisarzy z Bydgoszczy.
Życie literackie i literacko-artystyczne oraz ruch wydawniczy. Motywy bydgoskie w literaturze. Wydawnictwa Kujawsko-Pomorskiego Towarzystwa Kulturalnego (1964-2006). Edycje literackie Wydawnictwa Morskiego pisarzy z Bydgoszczy i regionu. Wydawnictwa Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego oraz indeks nazwisk. Atutem książki jest ikonografia dokumentująca pisarzy, winiety okładek, plakatów na przestrzeni lat.
Uważam, że Krótka historia literatury w Bydgoszczy Stefana Pastuszewskiego powinna się znaleźć w każdej bibliotece szkolnej o profilu humanistycznym. A w województwie kujawsko-pomorskim obowiązkowo.
Jerzy Stasiewicz
Nowe wydawnictwo autora książki Pijany martwym Gruzinem
Impresje rosyjskie Witolda Gapika
Ukazała się nowa książka Witolda Gapika. Jak na razie w wersji PDF. Autor urodził się w 1974. Jest zelowianinem, prawnikiem, nauczycielem, handlowcem, dyrektorem generalnym w Rosji, właścicielem firmy CASPIAN TRADE, humanistą, rusofilem, autorem książek, administratorem profilu IKONY ROSJI, obieżyświatem. Podróżował po Rosji, Azji Środkowej, Bliskim Wschodzie, Afryce Północnej. Należy do Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego. W 2016 roku opublikował dobrze przyjętą książkę pt. Pijany martwym Gruzinem, książkę niezwykłą, pełną pasji i autentycznych emocji. Mistrzowsko przedstawił ludzi i miejsca położone wokół gór Kaukazu i w krajach byłego Związku Radzieckiego, na pograniczu Rosji, Chin, Pakistanu, Afganistanu i Iranu. Zanurzył się w klimat codziennego życia, kulturę, historię i tradycje ludów mieszkających na terenach fascynujących, ale też bardzo trudnych.
Impresje rosyjskie to zapiski z obserwacji i przeżyć Gapika z największego kraju na świecie. Jest tam niemal wszystko – polityka, życie społeczne, gospodarka, piękne kobiety, ludzie z marginesu, bieda i bogactwo, wielka kultura i migawki z prowincji, historia i współczesność, a nade wszystko jest człowiek i jego uwikłanie we współczesny świat. Witold Gapik jest wielkim rusofilem, dlatego z taką pasją ukazuje nam współczesną Rosją, której coraz mniej...
Tak, jak i poprzednia książka, tak i ta wciąga tak bardzo, że ani na chwilę nie pozwala się od siebie oderwać...
Autor mieszka obecnie w Sarzynie na Podkarpaciu.
VI Ogólnopolski Konkurs Poetycki w Rabie Wyżnej
„Magia ogrodów” 2021
Gminna Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej ogłasza konkurs poetycki „Magia Ogrodów”. Konkurs jest otwarty – dostępny dla wszystkich pełnoletnich twórców: zrzeszonych i niezrzeszonych w stowarzyszeniach twórczych. Utwory muszą być oryginalne, napisane przez uczestników konkursu, nigdzie wcześniej niepublikowane (w wydawnictwach zwartych, prasie i internecie) i nienagradzane wcześniej w innych konkursach. Tym razem nie narzucamy tematu, przewidziana jest nagroda specjalna za wiersz o szeroko pojętej tematyce ogrodowej. Nagroda specjalna nie wyklucza otrzymania jednocześnie jednej z nagród ogólnych.
Nadsyłane prace nie mogą przekraczać dwóch wierszy w zestawie (wśród nich mogą – ale nie muszą znajdować się wiersze ogrodowe). Można przysłać tylko jeden zestaw.
Prace należy nadsyłać w nieprzekraczalnym terminie do 23 lipca 2021 roku (liczy się data wpływu przesyłki) listownie lub drogą mailową:
a) listownie: prace podpisane godłem (słownym, a nie znakiem graficznym) należy przesyłać w trzech egzemplarzach w postaci wydruku komputerowego lub maszynopisu, format A-4. Dodatkowo mile widziany nośnik elektroniczny. Do pracy powinna być załączona zamknięta koperta, opatrzona również tym samym godłem, zawierająca dane osobowe: imię i nazwisko, adres zamieszkania, numer telefonu kontaktowego i adres mailowy. W kopercie powinien się znaleźć również załącznik – oświadczenie o ochronie danych osobowych (wzór pod regulaminem). Przesyłkę należy wysłać pod adres: Gminna Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej, 34-721 Raba Wyżna 65, z dopiskiem na kopercie: Konkurs Poetycki „Magia ogrodów”.
b) drogą mailową: w jednej wiadomości podpisanej „Magia ogrodów VI” należy przysłać 2 pliki – pierwszy podpisany godłem z dopiskiem „wiersze” zawierający zestaw konkursowy, drugi podpisany tym samym godłem z dopiskiem „dane” zawierający dane osobowe: imię i nazwisko, adres zamieszkania, numer telefonu kontaktowego, adres mailowy oraz załącznik – oświadczenie o ochronie danych osobowych (wzór pod regulaminem). Wiadomość należy przesłać pod adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 11 września 2021 roku – jeśli to będzie możliwe podczas uroczystej gali podsumowującej konkurs w lokalu GBP w Rabie Wyżnej, jeśli nie – wyniki i podsumowanie umieścimy na stronie www i facebooku biblioteki.
Organizator przewiduje nagrody pieniężne ufundowane przez Bank Spółdzielczy w Rabie Wyżnej dla miejsc I, II, III oraz nagrody rzeczowe ufundowane przez Posła na Sejm RP Edwarda Siarkę oraz bibliotekę dla trzech osób wyróżnionych. Organizator zastrzega sobie prawo do innego podziału nagród. Za wiersz o tematyce ogrodowej przewidziana jest statuetka zaprojektowana i wykonana przez rabczańskiego artystę plastyka Piotra Biesa.
Prace będzie oceniać profesjonalne Jury.
Organizatorzy nie zwracają nadesłanych prac, jednocześnie zastrzegają sobie prawo do zaprezentowania i publikowania utworów bez honorarium, tylko w ramach promocji, w różnych mediach zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2000 r. Nr 80, poz. 904 z późniejszymi zmianami).
Uczestnik konkursu automatycznie wyraża zgodę na publikację nagrodzonych, wyróżnionych i zauważonych utworów w pismach literackich, prasie lokalnej i na stronach internetowych organizatorów. Prace niespełniające wymogów regulaminowych nie będą oceniane.
Organizator zastrzega sobie prawo do przerwania lub przedłużenia konkursu, a nawet od całkowitego odstąpienia od konkursu w razie wystąpienia przyczyn niezależnych od niego.
Dodatkowe informacje: tel. 18 2671364, e-mail Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
OŚWIADCZENIE
……………………
(Imię i Nazwisko)
- Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych w tym wizerunku, w związku z uczestnictwem w VI Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim „Magia Ogrodów” organizowanym przez Gminną Bibliotekę Publiczną w Rabie Wyżnej.
- Przyjmuję do wiadomości poniższe informacje wynikające z obowiązku informacyjnego zgodnie z art. 13 Rozporządzenia RODO¹:
a) Administratorem Danych Osobowych jest Gminna Biblioteka Publiczna w Rabie Wyżnej;
b) Dane będą przetwarzane do czasu, w którym ustanie cel, dla którego zostały zebrane;
c) Przysługuje Pani/Panu prawo do cofnięcia zgody na przetwarzanie danych w dowolnym momencie, bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano przed jej cofnięciem;
d) Przysługuje Pani/Panu prawo do wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
………………………..
Data i czytelny podpis
____________________
¹ Rozporządzenie RODO – Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27.04.2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
….…………….
Data i miejsce
Odszedł prezes Gorzowskiego Oddziału ZLP
Zmarł Ireneusz Krzysztof Szmidt
4 maja br. zmarł Ireneusz Krzysztof Szmidt – poeta, animator ruchu studenckiego Szczecina, aktor, reżyser, autor tekstów, recenzent, krytyk literacki, teatralny i animator życia literackiego, prezes gorzowskiego oddziału Związku Literatów Polskich.
Urodził się w 1935 roku w Zgierzu. Absolwent Studium Teatralnego na PWST w Krakowie, filologii polskiej na UAM i inżynierii lądowej na Politechnice Szczecińskiej.
Od 1991 roku związał się z Gorzowem Wielkopolskim. Był filarem założonego z własnej inicjatywy gorzowskiego oddziału Związku Literatów Polskich. Aktywnie uczestniczył w pracy społecznej, wykazywał się determinacją w pozyskiwaniu środków na wydawnictwa lokalnych literatów, które zaowocowały serią wydawniczą Biblioteka Pegaza Lubuskiego – liczącym prawie 100 pozycji zbiorem gorzowskiej twórczości. Od 2003 roku wraz z gorzowską książnicą wydawał czasopismo „Pegaz Lubuski”.
Ireneusz Szmidt odegrał niebagatelną rolę w edukacji debiutujących literatów, poprzez niezwykle ciekawe warsztaty, promocję i wsparcie merytoryczno-formalne lokalnych twórców, a także poprzez czynny wkład w życie kulturalne regionu – inicjowanie wieczorów poetyckich i spotkań autorskich.
Był także związany z gorzowskim teatrem, gdzie na Małej Scenie w 2000 roku wyreżyserował swój dramat pt. „Medea – kameralna tragedia rodzinna niewiernie przepisana z Eurypidesa”.
Został odznaczony Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim OOP, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, był laureatem Nagrody Kulturalnej Marszałka Województwa Lubuskiego, Nagrody Kulturalnej Prezydenta Miasta Gorzowa Wielkopolskie//go, Odznaki honorowej „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. Otrzymał także nagrodę im. Jarosława Iwaszkiewicza za upowszechnianie literatury współczesnej.
Zdjęcie w tekście: http://encyklopedia.szczecin.pl/wiki/Ireneusz_Krzysztof_Szmidt
Nowy numer kwartalnika ETHOS
Rzeczy
OD REDAKCJI
Ambiwalencja rzeczy
Pojęcie rzeczy nie jest jednoznaczne. W istocie trudno o kategorię intelektualną budzącą bardziej ambiwalentne skojarzenia i odczucia. „Rzecz” (łac. res) to bowiem z jednej strony transcendentale, wymiar, a nawet równoważnik bytu: określona treść istniejąca czy też konkretna natura będąca potencjalnym przedmiotem ludzkiego poznania, którym staje się, gdy intelekt abstrahuje od faktu samego jej istnienia i pragnie wniknąć w jej sens oraz ukonstytuowanie. Jako taka, rzecz jest przede wszystkim nośnikiem esencjalnej strony bytu i pozwala intelektowi orzekać o tym, w jaki sposób w konkretnym wypadku byt został zdeterminowany. Ujęcie bytu jako rzeczy ujawnia przy tym, że tak jak „ludzkie poznanie nie może oderwać się od aspektu esencjalnego”1, tak też metafizyka klasyczna – jako refleksja nad bytem w aspekcie jego istnienia – nie może zrezygnować z pojęcia „res”, gdyż utraciłaby wówczas swoją komunikatywność.2
Z drugiej strony miano rzeczy przysługuje w kulturze Zachodu całemu szeregowi obiektów odróżnianych w ten sposób od ludzi – i nie mamy w tym wypadku do czynienia z prostą typologią bytów. Przeciwnie, jest to ostry podział, rzeczy są bowiem człowiekowi przeciwstawiane. Już Arystoteles wskazywał, że człowiek radykalnie różni się od rzeczy, jako jedyny w hierarchii bytów posiada bowiem intelekt, a zatem duszę rozumną, pozwalającą mu racjonalnie pojmować świat i samego siebie, podczas gdy byty nieożywione są całkowicie duszy pozbawione, zwierzęta dysponują co najwyżej duszą zmysłową, rośliny zaś wegetatywną.3
[...]
Dorota Chabrajska
_____________
1 M.A. Krąpiec, Metafizyka, Redakcja Wydawnictw KUL, Lublin 1983, s. 136. Por. tamże, s. 135n.
2 Por. tamże, s. 136. Wydaje się, że echo metafizycznego rozumienia rzeczy pobrzmiewa w często powracającym w języku angielskim pytaniu „How arę things?”, będącym odpowiednikiem polskiego „Co słychać?” czy niemieckiego „Wie geht's?”. Stanowiące przedmiot dociekania „things” to bowiem całokształt czy też esencja tego, co dzieje się w życiu interlokutora. Wyrazem naturalnej postawy poznawczej ujmującej świat w kategoriach rzeczy (postawy do której odwołuje się właśnie metafizyka klasyczna) jest też polskie słowo „rzeczywistość”.
3 Por. Artystoteles, O duszy, 413 a – 415 a, tłum. P. Siwek, PWN, Warszawa 1988, s. 75-82.