Nowości książkowe

Szymon Koprowski, Requiem dla Wrocławia. Redakcja: Andrzej Malak. Korekta: Katarzyna Łozińska. Na podstawie rysunku Stefana Żechowskiego projekt wykonał Bartosz Harlender. DTP Bartosz Harlender. Oficyna Wydawnicza ATUT – Wrocławskie Wydawnictwo Oświatowe, Wrocław 2021, s. 232.

 

 

Szymon Koprowski jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Ma w dorobku ar­tystycznym, oprócz ilustracji książkowych, kilka­naście wystaw malarstwa i rysunku. Od dziesięciu lat zajmuje się beletrystyką. Zadebiutował powie­ścią Balkon na krańcu świata, potem przyszła kolej na Uszy van Gogha, Dybuka z ulicy Piotrkowskiej, Za chwilę zacznie padać deszcz..., a najnowsza po­wieść to Requiem dla Wrocławia.

 

* * *

Lata 30. i 40. XXI wieku po katastrofie klimatycznej, która objęła cały świat. Jednak globalny armagedon opisywany jest z perspektywy Wrocławia – spalonego słońcem, martwego pod każdym względem. Miasto rozedrgane pięćdziesięciostopniowym upałem, zanurzone w absolutnej ciszy, pozbawione mieszkańców, nie jest bytem waż­niejszym niż polne kamienie, wyschnięta roślinność czy rdzewiejące, znieruchomiałe tramwaje i samochody. Niezrozumiałym zrządzeniem losu globalną katastrofę klimatyczną przeżył jeden człowiek, wrocła­wianin. Żyje na krawędzi szaleństwa. Najgorzej znosi nie brak wody, tylko samotność i brak nadziei. Bywa w miejscach, o których za do­brych czasów nie miał zielonego pojęcia. Zagląda do muzeów, biblio­tek, kościołów, archiwów, odkrywa przeszłość, wydarzenia z czasów młodości poprzedzające upadek. Zdaje sobie sprawę, że i on swoim bezrefleksyjnym życiem przyczynił się do smutnego końca cywilizacji. W końcu los, Bóg, absolut czy szwankujący umysł (jak było napraw­dę, bohater nigdy się nie dowiedział) stawia na jego drodze wybitnie inteligentnego, mówiącego szympansa i od tej pory razem próbują naprawić to, co ludzkość bezpowrotnie zniszczyła...