Kacper Soszka, Jasne słońce o brzasku. Birma. Redaktor prowadzący: Justyna Maluga. Redakcja i korekta: Janina Małas. Fotografie: Kacper Soszka. Opracowanie graficzne: Michał Mierzejewski. Wydawnictwo „Bernardinum” Sp. z o.o., Pelplin 2020, s. 288.
Pierwsze dni wyprawy do Birmy to zderzenie z systemem rządów, który brutalnie sprowadza na ziemie. Permanentna kontrola, wrażenie podążania ścieżką wytyczoną przez kogoś innego – trudno psychice pogodzić się z taką prawda. W kraju, w którym nie można wypłacić z bankomatu pieniędzy, nie ma Internetu i nie działa sieć telefonii komórkowej, a wszystkie granice lądowe są zamknięte, co uniemożliwia skrócenie miesięcznego pobytu, trzeba liczyć na własne doświadczenie i wiedzę. Konieczność nocowania w nietanich rządowych hotelach zmusza do ucieczki na głęboką prowincję – w poszukiwaniu spokoju, beztroski, normalności, Jednak północ kraju okazuje się tylko powierzchownie odseparowanym od oczu aparatczyków Jasnego Słońca azylem.
_______________
Kacper Soszka – podróżnik, fotograf, pasjonat odkrywania politycznej prawdy. W ciągu kilkunastu lat przemierzania globu odwiedził ponad sto państw, głównie Trzeciego Świata. Zawsze z namiotem, z papierową mapą, z odwagą pchającą w miejsca niewygodne dla ludzkiej psychiki. Pustynne wędrówki, obozy uchodźców, niekończące się górskie pasma skrywające nieznane osady ukształtowały światopogląd, ale też określiły styl życia. Podróżowanie nie stało się celem samym w sobie, ale metafizyczną potrzeba odnalezienia w świecie pierwiastka duchowego, romantycznego obrazu, co tak trudno dzisiaj dostrzec.