Stefan Pastuszewski, Życzliwa Li-li. Ilustracje: Roman Nogalski. Projekt okładki: Roman Nogalski, Martyna Kurowska. Fotograficzne reprodukcje obrazów: Nocole Fifielska. Instytut Wydawniczy „Świadectwo”, Bydgoszcz 2022, s. 120.
Nota o książce:
Zgromadzone w tym zbiorze wiersze nie są imitacjami japońskiej poezji, lecz efektem inspiracji z jej strony. Poezja japońska buduje tu przede wszystkim frazę i obrazowanie, organizuje wiersz. Jedno zdanie, a częściej równoważnik zdań mówi więcej niż cała strona tekstu. Istotą japońskiego wiersza jest niedopowiedzenie, paradoks, estetyczny minimalizm.
Japońskie i europejskie motywy oraz akcesoria mieszają się poemacie ze sobą, bo jakże inaczej. Duch tej poezji jest jednak samoistny. Dodatkowy walor stanowi pełen szacunku dystans Europejczyka wobec nieznanej kultury japońskiej.
Ilustracje są zainspirowane japońskim malarstwem, kenpon chakuskolku, ale też towarzyszącymi im wierszami. Rysunki dążą do współpracy ze słowem, ale też mają swoistą autonomię.
Pięciowiersze i rysunki tworzą całość składającą się ze 108 elementów. Liczba 108 to liczba ważna w religii buddyjskiej i hinduistycznej. 108 to liczba koralików w buddyjskiej i hinduistycznej mali (odpowiednik chrześcijańskiego różańca) zakończonych 109. większym koralikiem zwanym stupą. Na każdym z nich odmawia się mantrę (modlitwę). W Japonii w Nowy Rok uderza się 108 razy w dzwony, aby zapewnić pomyślność na nadchodzący rok. 108 to także liczba–symbol emocji, które ograniczają człowieka.
Paginacja stron tej książki jest więc podwójna; w nawiasie podano paginację bloku twórczego.
Twórcami tytułu książki, wydanej w nawiązaniu do japońskiej sztuki edytorskiej i introligatorskiej (szycie koki taji, ścieg szlachecki) są obaj autorzy. Stefan Pastuszewski napisał: Li-li, a Roman Nogalski dopisał: życzliwa.
50 egzemplarzy koki taji zostało ręcznie ponumerowanych.
Noty o autorach:
Roman Nogalski urodził się w 1961 roku w Toruniu. W latach 1985 – 1990 studiował na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Dyplom z malarstwa obronił w pracowni prof. Wojciecha Sadleja. Dyplom „Misterium Mortis” zaprezentował w 1990 roku w Biurze Wystaw Artystycznych w Toruniu, a następnie w warszawskiej Zachęcie i w „Spodkach” w Białymstoku. W latach 1990 – 1991 był stypendystą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Należy do Związku Polskich Artystów Plastyków. Obecnie pisze wiersze dla dzieci i wraz z siostrą Katarzyną Nogalską ilustruje swoje książki. Dotychczas w Instytucie Wydawniczym „Świadectwo” w Bydgoszczy wydał
dwie autorskie książki dla dzieci Biały baranek i Rubinowy żuczek. Na Targach Książki w Warszawie za książkę Biały baranek wraz z siostrą Katarzyną Nogalską otrzymał wyróżnienie za okładkę i za ilustracje w ramach konkursu Najpiękniejsze Polskie Książki 2021, organizowanego przez Polskie Towarzystwo Wydawców Książek.
„Seria rysunków, która powstała do książki Życzliwa Li-li jest inspirowana moim wczesnym dzieciństwem, kiedy bardzo się fascynowałem, tak wtedy dla mnie daleką Japonią. Ilustracje te to w zasadzie »rysunek rozmalowany«. Ponieważ jestem z wykształcenia artystą malarzem, to w czasie rysowania – samoistnie – rysunek przechodzi w obraz. Który mieni się różnymi kolorami... Bardzo mnie fascynuje, kiedy zwyczajnym pisakiem można stworzyć obraz, który wyróżnia się wysokimi walorami artystycznymi. Uważam, że w pierwszej kolejności liczy się pomysł i pozytywne nastawienie do świata. Wtedy to, czym się zajmujemy, sprawia nam wiele radości. I dla nas, i dla osób, które interesują się sztuką; sztuką przed duże »S«. Zycie i piękno tego świata nabierają o wiele większego znaczenia. Co tu dużo mówić, po prostu piękne obrazy, piękne otoczenie, nas wzbogacają. Tak jak japoński ogród, w którym znajdujemy ciszę i ukojenie, ucieczkę od tego... – ciągłego! rozbiegania w dzisiejszym świecie”.
Stefan Pastuszewski urodził się w 1949 roku w Bydgoszczy. Poeta, prozaik, wydawca. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Chętnie tłumaczony na języki azjatyckie, z racji – jak twierdzą translatorzy – pewnego pokrewieństwa jego poezji z poezją narodów Azji. Wiersze poety są między innymi obecne w czasopismach i antologiach w języku telugu. Zafascynowany poetyką haiku uważa, że nikt z kręgu europejskiej kultury nie jest w stanie napisać dobrego haiku, a imitacje są swego rodzaju bluźnierstwem, więc korzysta jedynie wybiórczo z wybranych form tego typu wiersza, które otwierają przed nim nowe możliwości wyrazu. Cechą jego twórczości poetyckiej zawsze było bowiem niedopowiedzenie, zachęcenie czytelnika do domyślności, a raczej własnej kreacji. Jego poezja niczego nie narzuca, tylko podprowadza.
Poemat Życzliwa Li-li ma swoją wewnętrzną dynamikę, swoich lirycznych bohaterów z boginią Li-li na czele. Każda strofa jest więc fragmentem odwołania się do bogini Li-li. Obowiązuje chronologia pór roku.