Nowości książkowe

 

Wojciech Kawiński, Sennik poranny. Redakcja: Jacek Lubart-Krzysica. Projekt okładki: Andrzej Błaszczyk. Wydawca: Oficyna Konfraterni Poetów – 1986, Kraków 2015, s. 88.

 

 

Wojciech Kawiński urodził się w 1939 roku w Dębicy. Od 1958 mieszka i pracuje w Krakowie. Poeta, dzien­nikarz, współ­pra­cownik pism literackich m.in. “Magazynu Kultu­ralnego”, “Literatury”, “Poezji”, “Tygodnika Kultu­ralnego”, “Kultury” (Paryż), “Okolicy Poetów”, “Metafory”. Ogłosił ponad 20 zbiorów wierszy, takich jak Odległości posłuszne (1964) debiut, a następnie, m.in.: Pole widzenia (1970), Lustro dnia (1975), Pod okiem słońca. Wiersze wybrane (1980), Żelazna rosa (1995), Planeta Ognia (1997), Kręgi zdarzeń (1999) Widok z okna (2002), Ciało i duch. Wiersze nowe i wybrane (2003), Obrót Koła (2008), Dwa Lata wierszy (2008). Laureat kilku nagród za twórczość poetycką. Tłumaczony m.in. na francuski, niemieckie, bułgarski, grecki, ukraiński, węgierski, serbsko-chorwacki, czeski, słowacki, albański, litewski, rumuński, macedoński.

Sennik poranny to najnowsza książka poetycka tego jakże osobnego pisarza.

 

Tadeusz Czerniawski, Gry szkolne w Głazowie. Redakcja zdjęcie i projekt okładki: Andrzej Dębkowski. Wydawnictwo Autorskie Andrzej Dębkowski, Zelów 2015, s. 272.

 

 

Tadeusz Czerniawski należy do tych polskich pisarzy, którzy z wielką pieczołowitością opisują na kartach swoich książek losy Polaków mieszkających na dawnych polskich Kresach Wschodnich – głównie na Litwie. Ale Gry szkolne w Głazowie jest inną książką. To opis polskiego miasteczka na ziemiach odzyskanych. 

Bohaterowie powieści Czerniawskiego wspominają swoje dzieciństwo i młodość, pełne delikatności i cierpienia małżeństwa rodziców. Kobiety mają liryczne dusze, a mężczyźni nie mogą się pogodzić z tym, że nie mogą realizować swych marzeń. Ich życie jest proste, płaskie i momentami wydaje się, że jest bez przyszłości.

Wielką zaletą powieści Tadeusza Czerniawskiego jest język – niezwykle prosty i piękny jednocześnie. Mało kto dzisiaj potrafi opowiadać w sposób niebudzący żadnych złych skojarzeń. Pisarz posiadł tę umiejętność, która pozwala mu na swobodne operowanie pięknym językiem ojczystym, językiem, który wyssał z mlekiem matki, bo to przecież nie kto inny, ale właśnie matka kształtowała jego młody umysł w duchu patriotyzmu.

Dlaczego więc w książkach bełchatowskiego pisarza jest tyle ciepła, miłości i tęsknoty? Powód jest prosty: innym nie da się przekazać swojej emocjonalnej pamięci, zarazić ich głęboką, prawdziwą nostalgią, jeżeli nie będziemy pamiętać o naszej przeszłości. Pamięć ta jest wyłącznie prawem tych, którzy swoją „małą ojczyznę” naprawdę utracili, prawem pokolenia rodziców i dziadków. Czerniawski o tym pamięta...

Andrzej Dębkowski

 

Stefan Jurkowski, Pamiątka po nieobecności. Projekt okładki, fotografie: Rafał Babczyński. Zaułek Wydawniczy Pomyłka, Szczecin 2015, s. 86.

 

 

To już siedemnasty tomik Stefana Jurkowskiego. Tomiki debiutanckie wydaliśmy razem – on i ja – w 1975 roku, w Instytucie Wydawniczym PAX. Ale Stefan na łamach prasy pojawił się wcześniej niż ja – już w 1967 roku. Pracował w literackiej prasie paxowskiej i szybko wszedł „w obieg”, bo za tamtych czasów prasa ta była prężna i poczytna. Gdy po transformacji podupadła, on nadal sobie jakoś radził; tak czy owak w naszym warszawskim środowisku jest postacią znaną i cenioną. Zaczął też zajmować się krytyką literacką, a w PAX-ie miał dobrych nauczycieli, jak. np. Stefana Lichniaka, Alfreda Łaszowskiego czy Zbigniewa Irzyka.

(...)

Nowy tomik Jurkowskiego nosi tytuł Pamiątka po nieobecności. Z tą nową dykcją Stefan ma chyba mniejsze problemy niż ja – nazwałbym jego język na tyle uniwersalnym, że wciąż nie kolidującym z nowymi kanonami. Jednak w tym zbiorze moją uwagę przyciągało co innego – jakiś schyłkowy spleen Stefana, jakieś dobieganie do mety, w przypadku poetów polegające zazwyczaj na studiowaniu atrofii.

(...)

Ten zbiór wierszy wziął się z ambicji wysokich: z próby domniemania prawdy ontologicznej. Niedomniewywalnej, a raczej niedostępnej. Bez zadęcia, bez łapania się lewą ręką za prawe ucho. Ale właśnie ta prostota podbiła ekspresję światoobrazu, na jaką porwał się Jurkowski. Uczyniła jego najnowsze wiersze być może jego najważniejszymi wierszami.

Leszek Żuliński

 

Stanisława Pudełkiewicz, Ksiądz Gabriel i życie czyli filozofia według maluczkich. Projekt okładki: Mariusz Czak. Opracowanie redakcyjne: Jerzy Dobrzański. Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 2015, s, 500.

 

 

Ksiądz Gabriel i życie to mądra, wielowątkowa i dobrze napisana książka o poplątanych ludzkich losach, uwikłanych w różnorakie antynomie, sprzeczności, dylematy moralne, polityczne, kulturalne, a zwłaszcza natury religijnej. Toczą się one gdzieś w Malinówce, małej społeczności lokalnej, w której ks. Gabriel swoją postawą, zachowaniem i konkretnym działaniem odmienia i upodmiotawia znajdującego się na rozdrożach, zagubionego, szukającego sensu istnienia człowieka.

Książka pobudza do myślenia nad kondycją i złożonością ludzkiej egzystencji.

 

Stanisława Jarmakowicz, Ziarna przeszłości. Projekt, redakcja, ilustracje na okładce: Stanisława Jarmakowicz. Współpraca redakcyjna: Wiesława Siemaszko-Zielińska. Zdjęcie autorki: Kamila Staniszewska. Nakład autorski, bez miejsca wydania 2015, s. 60.

 

 

Stanisława Jarmakowicz urodziła się w Drohobyczu. Mieszka w Bolesławcu. Jest absolwentką matematyki Uniwersytetu Wrocławskiego. Wydała tomiki poetyckie: Rytm serca (2006), Zatrzymać chwile (2007), Kolory życia (2008), Podobni ptakom (2009), Dotyk czasu (2011), Głębia ciszy (2013), Porywy wiatru (2014), Wiersze wybrane (2014).
Za wiersze otrzymywała nagrody i wyróżnienia w konkursach. Publikowała je w licznych almanachach. W 2011 r. została uhonorowana nagrodą Niemieckiego Związku Pisarzy we Frankfurcie za utwór Zerbrochener Krug, który zamieszczono w antologii KLEIST & ICH. Należy do klubów literackich: W Cieniu Lipy Czarnoleskiej, Jeleniogórskiego Klubu Literackiego oraz Stowarzyszenia Autorów Polskich. Oprócz poezji zajmuje się malarstwem. Namalowała przeszło 200 obrazów.
Książka zbiorem opowiadań. Każde z nich kończy się wierszem, który w ogrodzie wspomnień staje się kwiatem ziarna przeszłości.

Ryszard Wróbel, Eugeniusz Potok-Łada (1894-1915). Urodzony w Łasku żołnierz I Kompanii Kadrowej, uczestnik bitwy pod Rokitną w setną rocznicę śmierci. Ilustracja na I stronie okładki: obraz Wojciecha Kossaka Szarża pod Rokitną. Zdjęcie na IV stronie okładki: pomnik poświęcony ułanom poległym pod Rokitną, znajdujący się w Krakowie na Cmentarzu Rakowickim. Współpraca: Stowarzyszenie „Las Kolumna”. Nakład autorski, Łask 2015, s. 16.

 

 

Publikacja, którą Państwu przedstawiam, powstała z wielu powodów. W ubiegłym roku święciliśmy 100. rocznicę wymarszu z Krakowa do Kielc I Kompanii Kadrowej, pierwszego od czasów powstania styczniowego oddziału wojska polskiego, który wystąpił zbrojnie przeciw carskiej Rosji, by wskrzesić niepodległą Polskę. W tym roku, 13 czerwca, również mija wiek od ważnej z wielu powodów bitwy pod Rokitną, a już niedługo obchodzić będziemy 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Książka przedstawia sylwetkę Eugeniusza Potok-Ładę urodzonego w Łasku, który w sposób świadomy podjął walkę o wolność naszego kraju już na początku I wojny światowej i był uczestnikiem dwóch pierwszych wymienionych wydarzeń.

 

Ryszard Wasilewski, Szpilki i szpikulce. Projekt okładki i ilustracje: Sławomir Łuczyński. Wydawnictwo Intrograf, Łask 2015, s. 92.

 

 

Jest to zbiór świetnie napisanych aforyzmów i krótkich utworów satyrycznych Ryszarda Wasilewskiego, świetnie zilustrowanego rysunkami Sławomira Łuczyńskiego.

Ryszard Wasilewski – poeta, satyryk, aforysta – urodził się 25 marca 1938 roku w Kolumnie. Ukończył Wydział Prawa i Administracji UŁ. Jego utwory publikowane są w krajowych pismach literackich, antologiach oraz na portalach internetowych w Polsce i w Australii. Wiersze i aforyzmy były przekładane na język serbski i słowacki. W Rumunii ukazał się wybór jego wierszy i aforyzmów. Zdobywał nagrody w wielu konkursach poetyckich – w tym o Rubinową Hortensję i Złotą Buławę Hetmańską oraz satyrycznych, w tym tak prestiżowych jak: –im. St. J. Lecą, o Grudę Bursztynu, czy Statuetka Stolema. Autor sześciu książek zawierających utwory liryczne oraz limeryki, fraszki, wiersze satyryczne i aforyzmy.