Nowości książkowe

 

Piotr Prokopiak, Zielony manuskrtypt. Nowele i opowiadania. Projekt okładki oraz ilustracje: Switłana Bresławska. Wydawnictwo Discursus, Brustry 2023, s. 128.

 

 

Piotr Prokopiak urodził się w 1973 roku. Pochodzi ze Szczecinka. Poeta i prozaik. Autor sześciu książek poetyckich i pięciu prozatorskich. W 2022 roku ukazał się jego wybór poezji i prozy oraz kompletny zbiór opowiadań i nowel w przekładzie w przekładzie Switłany Bresławskiej na język ukraiński  język ukraiński.

Współautor polsko-ukraińskiego projektu poświęconego osobie i twórczości Bruno Schulza – książki pt. „Jestem z Drohobycza” (Poznań-Iwano-Frankiwsk 2022).

Laureat wielu konkursów. Publikuje w antologiach i prasie literackiej. Tłumaczony na język angielski, grecki, rosyjski, ormiański, bułgarski, białoruski, litewski i ukraiński. Należy do Związku Literatów Polskich.

Strona autorska: www.piotrprokopiak.pl

 

Opowiadania Piotra Prokopiaka wyróżniają się głęboką treścią filozo­ficzną i psychologiczną, niezwykłym światopoglądem, połączeniem świata realnego z wewnętrznym, oryginalnością języka i konstrukcji stylistycznych. Bohaterowie utworów myślą, przeżywają, budują swój własny świat ze wspomnień i porównań z obecną rzeczywistością, ale jednocześnie zagłębiają się w pozornie pozbawiony życia świat leśnej gęstwiny i wodnych przestworzy. Często opowieść autora jest tak re­alistyczna, że wydaje ci się, że czujesz zapach zeszłorocznych liści, sły­szysz dźwięki kropel deszczu na zielonych listkach. Niezależnie od tego, jak długo autor przebywa na ulicach miasta, wciąż wraca do prastarej księgi natury, na kartach której współczesny człowiek nie znajduje dla siebie miejsca. Rozważając swoją rolę w tym świecie, narrator czuje się bezbronny wobec żywiołów, a jednocześnie bezradny wobec okrut­nych praw przetrwania w społeczeństwie. Podświadomość podsuwa ucieczkę: do ciemnego lasu, na tratwie przez jezioro do oceanu; gdzieś daleko, z dala od złych chęci i zawistnych oczu. Ale czy można uciec przed samym sobą, przed bólem, który rozdziera nas od środka, czyni samotnymi nawet wśród tłumu ludzi? Aby znaleźć odpowiedzi, trzeba z otwartym sercem zagłębić się w lekturę księgi świata poza kontrolą człowieka, którą Piotr Prokopiak nazywa Zielonym manuskryptem.