obŁASKawienie. Wybór wierszy o Łasku i jego Patronce. Koncepcja i opracowanie edytorskie: Feliks Dębkowski, Dorota Kmiecik. Projekt okładki: Justyna Kmiecik-Pasternak. Ilustracje: Krystyna Fleming. Wprowadzenie: Feliks Dębkowski. Nakład autorski, Łask 2024, s. 64.
Wprowadzenie
O wielu miastach mówi się, że posiadają swoiste genius loci – ducha miejsca, coś takiego, co sprawia, że dana przestrzeń wyróżnia się niepowtarzalną, właściwą sobie tylko atmosferą. Nie tworzą jej same warunki fizjograficzne terenu, ale także – a może przede wszystkim – ludzie tam zamieszkujący, którzy identyfikują się z tą swoją małą ojczyzną. Społeczność świadoma swych korzeni, dziedzictwa minionych pokoleń.
I Łask również ma swoje specyficzne genius loci: to nadgrabiańskie łąki, kolumnieńskie sosny, starodawne kościoły i obŁASKawieni mieszkańcy, związani z miastem na dobre i na złe. Można by długo wymieniać całe rzesze osób szczególnie zasługujących na wdzięczną pamięć potomnych. Świadczy o tym bogaty zbiór lascia– nów – publikacji o Grodzie nad Grabią i ludziach go tworzących. Gdyby tak sporządzić ich bibliografię, powstałby z pewnością opasły tom. Ponieważ nie sposób tego uczynić, dlatego próbuje się dokonać wyboru tekstów, stanowiących przykład szczególnego zainteresowania ziemią rodzinną. Takie przedsięwzięcie miało już miejsce ponad 36 lat temu, kiedy to Jan Fabisiak opublikował „Łaskie strofy”, wykorzystując materiały zebrane przez, już wówczas nieżyjącego, wielkiego przyjaciela naszego miasta, Feliksa Rajczaka. Wybór tekstów poetyckich nie był przypadkowy, one bowiem najlepiej oddają owego „ducha miejsca” poprzez uchwycenie ulotnych wrażeń, przeżyć, refleksji z nim związanych.
Obecnie prezentowana Szanownym Czytelnikom antologia stanowi kontynuację, poszerzenie dzieła sprzed lat. Przez ten czas przybyło tekstów, przybyło też autorów z młodszego pokolenia. Pominięte zostały w niej – i chyba słusznie – te najstarsze utwory, które nie dotyczą samego miasta, a są raczej panegirykami na cześć kilku przedstawicieli rodu Łaskich. Nie uwzględniono również fraszek oraz wierszowanych form epickich (nielirycznych). Przy doborze tekstów były oczywiście brane pod uwagę ich walory artystyczne, choć w kilku przypadkach zdecydował przede wszystkim autentyzm przesłania. To samo dotyczy autorów – wśród nich są zarówno ci znani i uznani, jak i piszący „do szuflady”. Różny też jest ich związek z Łaskiem, rdzenni mieszkańcy nie stanowią większości, jednak łączy ich emocjonalna więź, nieobojętny stosunek do tego miejsca na Ziemi. Tak zakreślone kryteria wyboru utworów musiały napotkać barierę w postaci ograniczonej objętości tomiku. Należało zatem ograniczyć liczbę wierszy poszczególnych autorów do maksimum trzech w obrębie każdego z działów. Pozwoliło to jednocześnie zachować należne proporcje, by nie stwarzać wrażenia faworyzowania bądź umniejszania któregokolwiek z twórców. Wszystkie wiersze zostały umieszczone w trzech wyodrębnionych działach tematycznych: Matka Boża Łaska – Łask – Kolumna. Chyba nie ma potrzeby uzasadniać wyeksponowania tej pierwszej części publikacji, zwłaszcza że najwięcej utworów ostatnich lat poświęconych jest właśnie Matce Bożej Łaskiej, co świadczy o żywym Jej kulcie, jak i o tym, że wymiar religijny stanowi ważny aspekt życia naszej lokalnej społeczności. Również decyzja o włączeniu do niniejszego zbioru tekstów opiewających uroki Kolumny ma swój sens w kontekście nie tyle półwiecza administracyjnego połączenia obydwu organizmów, co postępującym, naturalnym procesem integracji, wzajemnego przenikania się obydwu społeczności. Utwory w poszczególnych działach zostały uszeregowane zgodnie z datą urodzenia ich autorów, a nie według chronologii ich powstania, bo ta nie zawsze była możliwa do ustalenia.
Dla przybliżenia sylwetek twórców wierszy zamieszczono o nich zwięzłe informacje biograficzne na końcu publikacji.
Drodzy Czytelnicy! Przyjmijcie ten skromny tomik jako pamiątkę wspólnego nam wszystkim obŁASKawienia. Niech te wiersze, sercem pisane, umacniają NASZĄ więź z NASZYM miastem. Czujmy się obŁASKawieni, otoczeni łaskawością Patronki Miasta!
Feliks Dębkowski