Nowa płyta Świerczyńskiego i Torbusa
a jeszcze wczoraj
Ukazała się nowa płyta Jurka Świerczyńskiego pt. „a jeszcze wczoraj”, do słów krakowskiego poety Andrzeja Krzysztofa Torbusa.
Jurek ŚWIERCZYŃSKI
Przewodnik górski i autor piosenek, rodem z Łodzi, sercem z Beskidów. Laureat Przeglądów Piosenki Turystycznej: Bazuna, Bakcynalia i Yapa. Nagrał 5 płyt ze swoimi piosenkami: Dobre Niech Zostanie (2006), W Pół Drogi (2009), Trwaj Chwilo... jesteś taka piękna (2014), Mój Przyjacielu (2016), 59 (2019).
Andrzej Krzysztof TORBUS
Autor zbiorów poezji, utworów dla dzieci, tekstów piosenek. Laureat Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, Ogólnopolskiej Giełdy Piosenki Turystycznej w Szklarskiej Porębie, Yapy. Płyta A Wszystko Przez Te Góry (z muzyką Andrzeja Mroza).
W nagraniu udział wzięli: Jurek Świerczyński (gitara, spiew), Marcin Kunicki (skrzypce), Piotr Kołsut (gitara), Tomek Podwysocki (gitara).
Nowy numer Znad Wilii
Przyjaciele, Szanowni Państwo,
z przyjemnością informuję, że w roku 35-lecia periodyku ukazał się, mimo przeszkód czasu dzisiejszego, kolejny „jesienny” numer 3/99 „Znad Wilii” w formacie kwartalnika – do nabycia w dobrych księgarniach: Księgarni Naukowej B. Prusa i w Domu Spotkań z Historią w Warszawie. Zamówić też go można, jak i numery archiwalne, roczniki, książki z serii „Biblioteka Znad Wilii”. Wysyłamy je pocztą – prosimy o kontakt.
Zachęcam tym samym do wsparcia polskiego tytułu i wydawnictwa z Litwy!
Zamówienia proszę składać: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub telefonicznie +48 508 764 030. Informacja o naszych działaniach: facebook.com/znadwilii, www.znadwiliiwilno.lt
„Znad Wilii” to 160 stron fachowo podanej lektury, bogato ilustrowanej, z kolorową wklejką fotograficzną, tym razem z migawkami z ostatniego festiwalu „Maj nad Wilią” na Ziemi Solecznickiej. A oto spis treści tego numeru:
OD REDAKTORA
Mój kąt Europy: W kontekstach 35-lecia „Znad Wilii”
KAWIARNIA LITERACKA
XXXI Międzynarodowy Festiwal Poezji „Maj nad Wilią”:
Romuald Mieczkowski, W Ejszyszkach, na Ziemi Solecznickiej. Smaki tożsamości
Program Festiwalu. Niektóre linki
Barbara Jundo-Kaliszewska, Polacy na Litwie – pamiętanie siebie
Bartosz Połoński, Fabianiszki i Robczik
Pofestiwalowe echa:
Tomasz Majewski, Pejzaż i kontekst
Leonard Drożdżewicz, Bieniakonie. Bieniakonie... Live in Ejszyszki
Współczesna proza litewska:
Herkus Kunčius, Dwa opowiadania – Z Wilna przez Kopenhagę do Nowego Jorku; Nokturn apostaty – tłum. Zuzanna Mrozikowa
Vilniana wierszem:
Mariusz Olbromski, Nad Niewiażą; Przed wyjazdem; u Syrokomli; W Ostrej Bramie
Eligiusz Dymowski, Ku wiecznym cieniom; W Ejszyszkach
Rok Czesława Miłosza:
Romuald Mieczkowski, Wiersze: List do pana Czesława; Fatamorgana innego życia; Pochwała śledzia; Szukanie ojczyzny; Na litewskim paszporcie; Pochód; Rozmowa poety z księgarzem; Układając książki; Pogrzeb Miłosza; Róża dla poety
Przeczytane:
Leonard Drożdżewicz, Z Podlaskiej i Wileńskiej Ziemi. Kazania ks. Tadeusza Krahela
RODOWODY
Maciej Żakiewicz, W mojej ojczyźnie, do której nie wrócę... Wileńska zaduma Anny Butler
POWOJENNE DZIEJE
Tamara Justycka, Święciany – czas na wspomnienia (odcinek 4)
LITWA – POLSKA. Z MIESIĄCA NA MIESIĄC
Wydarzenia, opinie: Polacy na Litwie. Litwini w Polsce. W kulturze i jej okolicach. Wydawnictwa. Nagrody i nobilitacje. Inne
LISTEM I MAILEM, W SIECI
Poczta redakcyjna: Ręce w służbie Bogu – Leonard Drożdżewicz; Bajki tatarskie – Musa Czachorowski; Wokół „Znad Wilii”... – Krzysztof Krzyżanowski; Rafał Wilczkowski; Henryk Wójcik; Grzegorz Pełczyński; ...i wokół „Maja nad Wilią” – Elżbieta Frankiewicz; Wioletta Sieczkowska-Kos; Pracownicy Miejskiej Biblioteki w Ejszyszkach
Notki o autorach / Biblioteka „Znad Wilii” / Gdzie jest dostępne „Znad Wilii” (wykaz bibliotek i placówek kulturalnych).
Romuald Mieczkowski
Liryczny Boronów
Gminny Ośrodek Kultury oraz Gminna Biblioteka Publiczna w Boronowie zapraszają już po raz czwarty do udziału w konkursie poetyckim „Liryczny Boronów”. W tym roku motywem przewodnim są „Bezdroża za lasem”. Na konkurs należy przesłać jeden utwór, dotąd niepublikowany i nienagradzany na innych konkursach. Nadesłane prace będą oceniane w dwóch kategoriach: młodzież oraz dorośli. Termin nadsyłania prac mija 22 listopada br. Dla pełnoletnich poetów, chętnych do uczestnictwa, ale chcących uprzednio poprawić własny warsztat pisarski, 26 października w Boronowie odbędą się warsztaty literackie. Prace będą oceniane przez powołane przez organizatorów jury. Przewidziane są nagrody oraz prezentacja najlepszych utworów podczas II bliskich spotkań z poezją po zmroku w Boronowie, planowanych na 2025 roku. Szczegóły, regulamin oraz niezbędne oświadczenia można znaleźć pod adresem https://gokboronow.pl/iv-konkurs-poetycki/.
Czy śpiewać każdy może?
Tytułowe słowa piosenki wywołał felieton Marii M. Pocgaj zamieszczony niedawno „Na pulsie” (na stronie internetowej poznańskiego oddziału Związku Literatów Polskich). Tytułowa samowola nie bardzo mnie martwi, bo daj Bóg, żeby nasze wiersze były samodzielne i samoistne. Oczywiście, autorka w tytule, ma na myśli teksty pisane bez poczucia odpowiedzialności, bezkrytycznie wyrzucane z serca i wątroby, że nie wspomnę o innych ludzkich organach... Bronię jednak piszących, także tych bez większych szans, próbujących sił, u początków swej twórczej ścieżki. To także czytelnicy, twórcy społecznej, czytelniczej struktury – kultury naszego Narodu. Odczuwają potrzebę pisania, przymus... Tak więc oni muszą... Brak natomiast, obligatoryjnego aktu zmuszającego nas do czytania wszystkiego...
Autorka felietonu pisze: „wiersz biały zwany wolnym”. Tu może warto uściślić... Wiersz biały zachowuje regularne akcenty, zestroje, często staranną fonikę – melodię tekstu. Jest najczęściej pozbawiony rymów. Wiersz wolny nie zachowuje fonicznego metrum, regularności wersu, strofy, rymu i... niby (na nieszczęście!) wszystko w nim wolno... Przypomnijmy tu, kunsztowne wersy wiersza białego (zwane też próbami polskiego heksametru) pióra Jana z Czarnolasu, w „Odprawie posłów greckich”, w partiach chóru oraz piękny fragment o łodzi żaglowej „O białoskrzydła morska pławaczko...”. Także z Adama Mickiewicza, z „Konrada Wallenroda” – „Skąd Litwini wracali, z nocnej wracali wycieczki...”.
Każdy może śpiewać ale nie każdy musi słuchać? Maria M. Pocgaj prowokuje (żartuje?), pyta, czy ktoś zna kryteria pisania dobrych wierszy... Idąc tym niepewnym tropem, może tak? Upraszczając, ryzykując – zapytajmy: Czy wiersz mówi mi coś, czego nie wiedziałem o ludziach, o sobie, o świecie? Czy język tekstu jest indywidualny, charakterystyczny dla tej poetyki? Czy język wiersza jest aktywny, tzn. kreatywny? I jeszcze coś powinno być w tym wierszu, żebym mu uwierzył... Ale co? I bądź tu mądry i pisz wiersze...
Jerzy Grupiński