Nowości książkowe

Witold Palak, Motocyklem przez Indie. Redakcja: Edyta Urbanowicz. Mapy: Agnieszka Rajczak-Kucińska. Zdjęcia: Witold Palak, Dorota Wójcikowska. Opracowanie plastyczne i plastyczny kształt serii „Biblioteki Poznaj Świat”: Wojciech Cejrowski. Kierownictwo artystyczne i merytoryczne: Wojciech Cejrowski. Wydawnictwo „Bernardinum” Sp. z o.o., Pelplin 2016, s. 390.

 

 

To nie jest zwykły dziennik podróży. Bo też i podróż była niezwykła. Witold Palak (laureat kolosa) na motocyklu, zwanym pieszczotliwie Zielonym Osiołkiem, przemierza Indie wzdłuż i wszerz: Himalaje, najwyżej położone przełęcze motorowe na świecie, oblodzone drogi nad przepaścią, rzeki pokonywane w bród, wyścigi z wielbłądami – w sumie 7100 kilometrów podróży i przygody.

Wojciech Cejrowski

 

Paula Anna Gierak, Kenia. Hakuna Kurudi. Redakcja: Edyta Urbanowicz. Mapy: Agnieszka Rajczak-Kucińska. Zdjęcia: Paula Anna Gierak, Anna Stępień, Iwona Stanaszek, Fotolia. Opracowanie plastyczne i plastyczny kształt serii „Biblioteki Poznaj Świat”: Wojciech Cejrowski. Kierownictwo artystyczne i merytoryczne: Wojciech Cejrowski. Wydawnictwo „Bernardinum” Sp. z o.o., Pelplin 2016, s. 200.

 

 

Dziewczyna, lat 22, kupuje bilet do Nairobi i jedzie do Kenii. Zupełnie sama!

Z zapartym tchem ogląda żyrafy, słonie i zebry z pociągu jadącego na wschód kraju. Targuje się z kierowcami taksówek, gotuje pierogi dla goszczących ją Kenijczyków, a potem jeszcze barwny targ w Mombasie, kąpiele w Oceanie Indyjskim oraz Jezioro Wiktorii, w którym... tubylcy myją samochody.

Jest w tej podróży miejsce na poznawanie nowych ludzi i nowych zwyczajów, jest miejsce na zabawę i na refleksję. Bowiem, jak stwierdza Autorka, „podróżowanie to nie tylko dalekie wyprawy i rozmowy z ludźmi. Podróż to także wędrówka w głąb własnego umysłu i to ona okazuje się najdalsza”.

Wojciech Cejrowski

 

Anna Nowaczyńska, rzeczy niepozorne. Posłowie: Krzysztof Kuczkowski. Zdjęcie na okładce: Anna Nowicka. Zdjęcia: Autorka. Korekta: Katarzyna Kusojć. Wydawnictwo Anagram Sp. z o.o., Warszawa 2016, s. 72.

 

 

Anna Nowaczyńska. Poetka, miłośniczka jazzu, chilloufu i jego odmian, fado oraz czarno-białej fotografii. W latach 1995-1997 związana się z Grupą Ini­cjatyw Literackich w Lublinie oraz od 1995 do 2001 r. z Grupą Poetycką WYBÓR w War­szawie.

Jej utwory prezentowane były w antolo­giach poetyckich, radiu, a także w prasie lite­rackiej, m.in.: „Akcencie”, „Toposie”, „Studium”, „Dwutygodniku” i „Zeszytach Poetyckich”. Jest laureatką nagród i wyróżnień na konkursach poetyckich. W październiku 2012 r. ukazał się jej debiut poetycki Bezcennik.

 

Poetka wykreowała królestwo nadkolorów i nadaromatów, świat bujny, zmysłowy, niekoniecznie w sensie erotycznym, raczej subtelne od­czucia wzrokowe, specjały smakowe, wrażenia węchowe i inne przymio­ty doskonałego smakoszostwa, naszpikowane estetycznymi dysonansami i niedosłowną dosłownością.

Krzysztof Kuczkowski

 

Poetycki krajobraz namalowany „mieszanką cynamonu i słodkiej pa­pryki”, „powietrzem jedwabnym” staje się pretekstem do głębszej reflek­sji na temat otaczającego nas świata i rzeczy na pozór tylko niepozornych.

Świata, w którym „błękitny Anioł bez pośpiechu prześlizguje się po ścianie”, w tym samym czasie „Wynoszą w zielonym materiale wielokrot­nie przestawianą grecką wazę”, a gdzieś między Lublinem a Zamościem „wpięte w przestrzeń kołyszą się połamane karczki słoneczników...”.

Anna Nowaczyńska zabiera Czytelnika w wysublimowaną i wysmako­waną podróż do źródeł Życia. Żonglując kolorami i smakami, potwierdza kunszt poetycki i kulturę Słowa.

Rzeczy niepozorne to bardzo dojrzały tomik poezji, który z wielką przy­jemnością polecam.

Magda Koperska

 

Leszek Żuliński, Pani Puszczalska. Redaktor prowadzący: Szymon Gumiennik. Projekt okładki: Krzysztof Galus. Ilustracja na okładce: Krajobraz z Tobiaszem autorstwa Jacka Malczewskiego. Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2016, s. 46.

 

 

Tak Leszek Żuliński mówi na IV stronie okładki o swojej najnowszej książce:

W roku 2015 wydałem swoją trzydziestą książkę. W tym niemal połowa to były zbiory wierszy, choć sam siebie uważam raczej za krytyka literackiego. W każdym razie pracując latami w wydawnictwach i prasie kulturalnej, przez kilka dekad tkwiłem in medias res naszego życia literackiego. Mojej memuary mogły być hitem wydawniczym, tylko nie mam ich kiedy napisać, bo nadal biorę aktywny udział w bieżącym życiu literackim, choć z trudem nadążam. Zresztą mniej mi już zależy na wspomnieniach, a więcej na prześwietlaniu mroku. Na razie więc oddaję w Państwa ręce ten nowy zbiorek, nie obiecując, że on Czytelnika rozbawi lub „poruszy lirycznie”. No cóż...

 

A tak – ale już na wesoło – zapowiada książkę na swoim blogu:

W toruńskim Wydawnictwie Adam Marszałek ukazał się mój nowy zbiorek wierszy pt. „Pani Puszczalska„. Intryguje was tytuł? Nie ma rady – trzeba wydać te kilka złotych i kupić dzieło u wydawcy.

Ta książeczka jest zarazem moją trzydziestą pierwszą książką. Trochę tego chyba za dużo, przyznacie, ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że pierwszą książkę wydałem w 1975 roku, to sprawa przestaje być kuriozalna. Kraszewski, który wydał 232 książki, i tak pozostaje moim niedoścignionym wzorem.  Zarazem w moim „dorobku” jest to trzynasty (oby nie feralny) tom wierszy, tzn. że książek niepoetyckich, różnych, popełniłem osiemnaście, czyli jednak ciut więcej.

Okładka tej nowej książeczki dosyć nietypowa jak na moje dotychczasowe doświadczenia – wykorzystaliśmy obraz Jacka Malczewskiego z 1904 roku pt. „Wiosna – Krajobraz z Tobiaszem”.

Tomik najprościej nabyć u samego wydawcy, wchodząc na jego witrynę: http://www.marszalek.com.pl/ Pod tym linkiem znajdziecie okienko pn. Księgarnia. Tam wisi, między innymi książkami, ten mój „towar” i tamże od ręki można go zakupić za jedyne 6,04 zł (cena promocyjna). Pytałem się wydawcy, czy można kupić na raty, ale – niestety – nie można.

No i cóż więcej mogę powiedzieć? Niewiele. Płyń tomiczku po morzach i oceanach i obym nie musiał potem wyciągać cię z szamba… Teraz już wszystko tylko w twoich rękach, Drogi Czytelniku, o ile w ogóle skorzystasz z powyższego komunikatu.

Na koniec: przypomniała mi się stara anegdota... Znany pisarz wydał swoją kolejną książkę... Gdzieś na ulicy podbiega do niego nieznana, starsza dama i z entuzjazmem woła: – Mistrzu, Mistrzu, kupiłam pańską nową książkę... A on jej na to ze zdziwieniem: – Ach, to Pani?

No, sami widzicie, że wydać kolejną książkę to spore ryzyko… Ale nas, weteranów, już nic nie zniechęci. Zupełnie jak debiutantów.

 

Jan Tulik, Nocny deszcz. Redakcja: Zofia Bartecka. Projekt okładki, rysunki: Marlena Makiel-Hędrzak. Projekt typograficzny: Agata Zahuta. Wydawca: Gmina Miejsce Piastowe, Miejsce Piastowe 2016, s. 80.

 

 

Nocny deszcz to najważniejsza książka poetycka w dotychczasowym dorobku Jana Kulika. Nie dlatego, że coś radykalnie w tej poezji zmienia; porzuca dotychczasowe tematy, tonacje, języki, aby proponować jakości zupełnie nowe. Jest raczej tak, że ten rodzaj poetyckiego mistrzostwa czyni z wiersza język na tyle pojemny, aby wyrażać przekonująco i wiarygodnie to, co prywatne i publiczne, egzystencjalne i estetyczne, intelektualne i empatyczne, profaniczne i sakralne... Dodajmy, że umiejętność syntezy doświadczeń życiowych, fascynacji artystycznych i kulturowych, wtajemniczeń i rozdarć religijnych w żadnym razie nie osłabia w tej poezji wrażliwości na szczegół oraz los każdego żyjącego stworzenia.

Ale Jan Tulik jest poetą ważnym również dlatego, że prowadząc swój prywatny spór z teraźniejszością i tradycją, konsekwentnie broni fundamentów etycznych naszego świata, przestrzega przed wyborami i ocenami, które podpowiadają doraźne koniunktury i mody. W tym sensie odczytuję jego poezję jako pochwalę figury i postawy klerka, dla którego niezmiennie ważne pozostają: racjonalność, sprawiedliwość, suwerenność, empatyczność.

Grzegorz Kociuba

 

Nguyen Chi Thuat, Z nurtem Warty. Wiersze. Redaktorzy: Dariusz Tomasz Lebioda, Kalina Izabela Zioła. Posłowie: Kalina Izabela Zioła. Biblioteka „Tematu” nr 112, Bydgoszcz 2016, s. 86.

 

 

Nguyen Chi Thuat urodził się 1 maja 1952 roku w Ha Nam (Wietnam). Po raz pierwszy przyjechał do Pol­ski w 1970 roku. Studia polonistyczne ukończył na Uniwersytecie Łódzkim, a następnie zrobił doktorat na Uniwersytecie Warszawskim, uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych. Był wykładowcą Uniwersyte­tu Hanojskiego.

Jest profesorem nadzwyczajnym UAM w Poznaniu.

Od roku 2005 wykłada na UAM w Poznaniu litera­turę wietnamską i język wietnamski, prowadzi wykłady monograficzne. Zajmuje się też praktyczną nauką języ­ka wietnamskiego.

Tłumaczy literaturę polską na język wietnamski.

W tłumaczeniu Nguyena Chi Thuata wydane zostały m.in.: Śmierć w trójkącie błędów, powieść Kazimierza Koźniewskiego.

Trzy zbiory opowiadań polskich autorów:

Pianista, Władysława Szpilmana,

Lalka, Bolesława Prusa,

Cesarz, Ryszarda Kapuścińskiego (fragmenty),

Autoportret reportera, Ryszarda Kapuścińskiego (fragmenty),

Tata, one i ja, powieść Manueli Kalickiej,

Przygody Koziołka Matołka, Kornela Makuszyńskiego,

Anioły chodzą boso po śniegu, wybór poezji Kaliny Izabeli Zioły.

Jest również poetą. Dotychczas wydał dwa tomi­ki wierszy, jeden po wietnamsku dla dzieci, jeden po polsku, zatytułowany Znad Rzeki Czerwonej nad Wisłę i Wartę.

Od lat współpracuje z poznańskim oddziałem Związ­ku Literatów Polskich, bierze udział w kolejnych edy­cjach Międzynarodowego Listopada Poetyckiego oraz w spotkaniach literackich w Poznaniu i Wielkopolsce.

Otrzymał następujące nagrody:

Nagroda Literacka IANIGUS im. Klemensa Janickiego „Za całokształt twórczości literackiej i wkład w kulturę europejską", Bydgoszcz 2013;

Wyróżnienie w Konkursie Na najlepszą książkę po­etycką roku, zorganizowanym w ramach Międzynaro­dowego Listopada Poetyckiego w Poznaniu, za tom Znad Rzeki Czerwonej nad Wisłę i Wartę", Poznań 2011

Nagroda III kategorii w Konkursie za Najlepszy repor­taż lat 2009-2010, zorganizowanym przez gazetę Edu­kacja i Epoka.

 

Ryszard Wasilewski, Labirynt. Opracowanie redakcyjne: Ryszard Wasilewski. Projekt okładki i rysunki: Sławomir Łuczyński. Wydawnictwo INTROGRAF Ewa Buss i Jarosław Buss, Łask 2016, s. 94.