Nowości książkowe

 

Sławomir Andrzej Keller, Dobranocki o kocich przygodach. Opracowanie graficzne, projekt okładki z ilustracjami: Krzysztof Frencel. Wydawnictwo ASTRA, Łódź 2014, s. nlb.

 

 

 

Marta Grzywacz, Obrońca skarbów. Karol Estreicher – w poszukiwaniu zagrabionych dzieł sztuki. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2017, s. 304.

 

 

   Tuż przed 1 września 1939 roku w kościele Mariackim w Krakowie trwa gorączkowe pakowanie. Karol Estreicher, błyskotliwy historyk sztuki, wraz z grupą naukowców przygotowuje do wywiezienia i ukrycia bezcenny ołtarz Wita Stwosza. Z Wawelu w stronę Rumunii wyrusza konwój z arrasami Zygmunta Augusta. Muzeum Czartoryskich ukrywa Damę z gronostajem i inne dzieła mistrzów. Do wielkiej ewakuacji dzieł sztuki przygotowuje się nie tylko Kraków, lecz niemal cała Europa. Wkrótce do podbitych krajów wkroczy armia wykształconych złodziei – historyków sztuki, architektów i muzealników – na usługach Hitlera. Będą plądrować muzea, kościoły i zbiory prywatne. W największej w historii grabieży zabytków wezmą udział prominentni funkcjonariusze Rzeszy: Hermann Göring i Hans Frank.

   Karol Estreicher, pełen wyrzutów sumienia, że tylko ułatwił wrogowi wywózkę zabytku, nie spocznie, dopóki nie odnajdzie ołtarza i nie sprowadzi go z powrotem do Polski. Nie przypuszcza nawet, że zajmie mu to sześć lat, a na swojej drodze spotka niezliczone przeszkody. Przyczyni się jednak do powstania elitarnej międzynarodowej grupy obrońców skarbów – Monuments Men. Po wojnie, razem z ołtarzem Wita Stwosza, obrazami Canaletta, mieczem koronacyjnym królów polskich, Biblią Gutenberga i setkami innych zabytków, Estreicher przywiezie do Krakowa także Damę z gronostajem. Rodzina Czartoryskich nie będzie mu za to wdzięczna, a londyńska emigracja uzna go za zdrajcę.

Marta Grzywacz – dziennikarka prasowa, radiowa i telewizyjna, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Pracowała m.in. w „Wiadomościach” TVP i radiu RMF FM, obecnie publikuje w tygodnikach „Ale Historia” i „Wysokie Obcasy”. Autorka setek wywiadów z ludźmi kultury i sportu, a także programów radiowych i artykułów prasowych o tematyce historycznej.

 

 

Paweł Grad, O pojęciu tradycji. Studium krytyczne kultury pamięci. Fundacja Augusta hr. Cieszkowskiego, Warszawa 2017, s. 280.

 

 

   Podstawowym problemem tradycji po końcu historii nie jest historyczna nieciągłość. Jest nim radykalne niezdeterminowanie życia ludzkiego, nuda posthistorii, brak jasnego przyporządkowania między biologiczną podstawą a formą życia. Przeżywane są one jako wzajemnie rozdzielone: z jednej strony nagie życie, a z drugiej jego forma jako przygodna „tożsamość”. Ludziom posthistorycznym, w tym postmodernistycznym konserwatystom, „tradycja” i przeszłe formy życia wystarczą w swojej nihilistycznej formie – jako „»punkt zero« własnej treści”, dziedzictwo, które ofiarowuje tylko własną nieobecność, prawo, które obowiązując, nic nie znaczy, przedmiot historyczny, który się podziwia, ale którego się nie używa. Pytanie o powrót tradycji jest więc ostatecznie pytaniem o to, kto odważyłby się powtarzać praktyki źródłowe, zamiast tylko kontemplować przeszłość.

  

   Paweł Grad (1991) – doktorant w SNS IFiS PAN, zajmuje się filozofią religii i teorią komunikacji. Członek redakcji kwartalnika „Christianitas”.

 

François Souchal, Wandalizm rewolucji. Przełożył, posłowiem i komentarzami opatrzył Paweł Migasiewicz. Fundacja Augusta hr. Cieszkowskiego, Warszawa 2016, s. 376.

 

 

   Wandalizm był niewątpliwie jednym z najważniejszych przejawów rewolucji francuskiej, w znacznej mierze dokonywał się bowiem w zgodzie z nowym prawem. Biorąc pod uwagę ogrom strat wśród wybitnych i ważnych dzieł sztuki, wydarzenie to należy zaliczyć do największych katastrof kulturalnych w historii Europy. Książka François Souchala jest niezbędną lekturą dla każdego, kto interesuje się europejską historią i sztuką, jest napisaną ze swadą opowieścią o jednym z aspektów rewolucji, a zarazem wywodem starannie usystematyzowanym i opartym na niepodważalnych faktach. Niemałą rolę odgrywają też oceny i interpretacje autora, schodzą one jednak na dalszy plan wobec przytłaczającej siły wstrząsających danych historycznych.

   François Souchal – archiwista-paleograf i historyk sztuki, wybitny badacz francuskiej rzeźby czasów Ludwika XIV i Ludwika XV, emerytowany profesor Université de Paris-X, pracownik Archives nationales i Musées nationaux oraz były redaktor naczelny Gazette des Beaux-Arts.

 

Piotr Nowak, Puszka z Pandorą. O kulturze, uniwersytetach i etosie pokolenia ’68. Fundacja Augusta hr. Cieszkowskiego, Warszawa 2016, s. 214.

 

 

   Uniwersytet przeżywa zawał – to fakt, z którym trudno dyskutować. Dlaczego dopuszczono właściwie do całkowitej blokady etatów? Dlaczego nawet najlepsi młodzi ludzie nie mają dziś żadnych szans na zatrudnienie na Uniwersytecie? Wyjaśnię to. Akademią włada obłąkana idea minimum kadrowego, które oznacza, że każdy wydział musi mieć pewną ilość utytułowanych pracowników. Trzyma się więc starych profesorów, którzy od dawna powinni przejść na emeryturę, właśnie przez wzgląd na owe minima. Nikt nie pyta, kiedy ich profesury zostały zrobione i jakie badania prowadzą obecnie. A przecież nauka się starzeje, tak zwana zmiana paradygmatu wynika z jej istoty. Nie starzeją się wielkie problemy filozoficzne, nie starzeje się sztuka. Ale nauka żyje krótko i utrzymuje się z tego, że się zmienia. A skoro tak, to chyba zmieniają się także uczeni. Cóż, może w Stanach, na pewno nie w Polsce. Niedługo najmłodszymi pracownikami na uniwersytetach będą pięćdziesięciolatkowie. Naprawdę nie wiem, jak można bardziej spektakularnie pokazać upadek Uniwersytetu. Tu nie ma czego konserwować, tu trzeba wszystko zburzyć i zbudować na nowo.

Mirosław Pisarkiewicz, Zapiski z każdej strony okna. Projekt okładki: Ewa Golińska-Pisarkiewicz. Na okładce wykorzystano fragment obrazu „Wstążeczka” autorstwa malarki Ewy Golińskiej-Pisarkiewicz. Wydawnictwo Ridero, [bez miejsca wydania] 2017, s. 124.

 

 

 

Piotr Prokopiak, Cmentarne miśki rozumieją czas. Zdjęcia: Krzysztof Biliński, Marcin Wilk. Projekt okładki: Krystyna Wajda. Wydawca KryWaj, Koszalin 2017, s. 48.

 

 

   Ten tomik jest oryginalnym pomysłem, którego do tej pory w naszej poezji nie było. Prokopiak zainspirował się jedynym „w swoim rodzaju” cmentarzem w Bornem-Sulinowie, którego wyjątkowo poruszającą aurę tworzą dawne, liczne groby dziecięce. To nekropolia nie mająca chyba sobie podobnej. Ale wiersze tego zbioru dalece wykraczają poza „funeralną filozofię” i „lament czasu”. Udało się je pogodzić z filozofią bolesnego istnienia, cierpienia i domniemania, jaka błąka się w naszych głowach, kiedy jeszcze żyjemy. To nie są liryczne impresje – to jest arcywnikliwe wmyślanie się w Źródło i Sens, w tajemnicę istnienia. A tym rozważaniom – nie patetycznym, nie wydumanym – towarzyszy znakomity kontekst kulturowy. Prokopiak przywołuje sentencje i domniemania, jakie już formułowano przed nami, tworząc „przedwidoki” nicości. Wszystko to „stąpa po ziemi” na skrzydłach tajemniczej metafizyki. Ten tomik nie wahałbym się nazwać wybitnym w wymiarze intelektualnym i artystycznym.

Leszek Żuliński