Renata Blicharz, Wiersze czytam po swojemu. Projekt okładki: Renata Blicharz. Na okładce: Renata Blicharz, Trzeci horyzont, akryl 2020. Zdjęcie autorki: Patrycja Cierpicka. Opieka redakcyjna: Kinga Młynarska. Książka powstała w inteligentnym systemie wydawniczym Ridero, Kraków-Opole, 2021, s. 106.
Jeżeli chcesz przeżyć wyjątkową przygodę, sięgnij po tę książkę.
Tutaj wyjątkowość polega na tym, że jest to przygoda z... poezją!
Jestem zwykłą zjadaczką... wierszy!
Renata Blicharz
Czytanie tej książki było czystą przyjemnością. Jest w niej zachwyt pięknem poezji, który udziela się czytelnikowi. „Wiersze czytam...” zaciekawia i zachęca do poszukiwań własnych poetyckich perełek. W prozie czytasz grubą książkę, żeby przeżyć literackie wzruszenia, a w genialnej poezji kilka Linijek i masz nieprzebrane morze myśli, uczuć i doznań. Nie wiem, czy autorka zdaje sobie sprawę, że jest osobą o nieprzeciętnej wrażliwości. Jej proza jest piękniejsza niż proza „zwykłego” pisarza, ponieważ jest w niej jej poetycki ogląd świata i życia, którego przeciętny człowiek nie dostrzega i nie doświadcza. Wiersze w tym zbiorze nie zdominowały prozy. I poezja, i proza w tych tekstach współgrają. Teksty są dynamiczne i automatycznie uruchamiają wyobraźnię czytelnika, który nie zabłądzi podczas wędrówki po „Krainie Poezji”! Podąża bowiem zaproponowanym wytyczonym szlakiem poetyckiej wyobraźni autorki, dlatego książkę przeczytałam z najwyższym zaciekawieniem, jednym tchem i z rozczarowaniem, że to już koniec. To mówi samo za siebie.
Brygida Widera